26 march 2011
filozofa myśli nienazwane
Od narodzin aż po grób
tułam się wsród losu
ja ,żywy trup
życiem mym targa wiatr
dróg przebytych znaczy ślad
Ariadny srebrna nić
nie noszę kwiatów w butonierce
nie trzymam jej reki w swojej ręce
choć tęsknię
móc oczami przeczesywać włosy
deszczem pocałunków spłynąć
karmić zmysły słowami
zatopić się
zaufać
usłyszeć wezwanie
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga