8 december 2010
krajobraz zimowy
przyjemnie spacerowac w bieli
gdzie zieleń zgniła i umarła
zabierajac wszystkie kolory
w białych plaszczach stoją drzewa niczym wojska krzyzaków
broniace dostepu do swoich krain
nasze oddechy zamarzają
próbujac zapamiętać ciepłe obrazy jesieni
a ziemia śpi zaklęta
zastygla w bialych puchach
powietrze rzezbi znieczulone myśli
łamanym ruchem reki
obejmuję cię nieśmiało
niewiarygodne cieplo rozgrzewa od środka
niestraszny śnieg i zamiecie
gdy mam obok siebie ciebie
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma