22 december 2018
wieczory zimne i długie
gdy wyruszył mąż na wojnę
brzydka Łucja z dużym nosem
zamiast żyć jak Bóg nakazał
szukała chłopów po barach
gdy chłopa brak w łożu i chałupie
kto przytuli i łzy otrze
przecież i ten drugi dać może
trochę szczęśćia i radości
biedna Łucja w swojej chuci
ile sie zeszmaci i natrudzi
natańczy nalata napodli
nim kogoś na krótko usidli
Łucja wyszargała dobre imię
już nikogo nie ma przy niej
bieda zerka z wszystkich kątów
śmierć zabrała jej dzieciątko
i szczęście w nieszczęściu
że kochanka to nie męża
mąż z wojenki wrócił
Łucji skórę wymłócił
choć próbował z nią być
w jednym łożu spać
z jednej misy jeść
lecz pamięć i sumienie
nie dały zapomnienia
rozciął więc wspólną nić
razem z nią nie mógł żyć
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 november 2024
0003.
13 november 2024
1311wiesiek