24 january 2013
to nie jest dziennik miłosny
kiedy sie budzę
popijam kawę
po wewnetrznej stronie ziemi
gdzieś w ciele trwa skondensowane lenistwo
wychodzę z nikąd
na zewnątrz
aby poczuc twój dotyk
wywołujesz ciszę niknącym światłem
nie chcę spać
nocą lubię kochać się głośno
rano wypiję kawę
2 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
1 october 2024
0110wiesiek
1 october 2024
Są jeszcze chwile nadzieiEva T.
1 october 2024
PaździernikJaga
1 october 2024
I Knelt In FlamesSatish Verma
30 september 2024
Jesienna sukienkaJaga
30 september 2024
Pierwszy przymrozekJaga
30 september 2024
HyperaesthesiaSatish Verma
29 september 2024
wśród traw wiatr wykonujeEva T.
29 september 2024
Skromny 2023.Eva T.