Ewa Żurowska

Ewa Żurowska, 30 august 2010

Pogoda

Na pograniczu moich tęsknot,
moich rozkoszy stoi samotność.
W kaloszach, zabłoconych błędów.
Niecierpliwie wypatruję deszczu,
który zmywa powieki przeszłości.
Drżąca od zimna poszukuję ciepła,
spojrzenia miłości w twoich oczach.
Pod parasolem westchnień,
wyczekuję słońca i spokojnego snu.


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Ewa Żurowska

Ewa Żurowska, 30 august 2010

Tylko dla ciebie

Pokochałam wiatr, który dał mi nadzieję,
na bezkresu czar i jego przestrzenie.
Zatopić się w głębiny rozkoszy niczym szept,
którego oddech jest już w naszej mocy.
Tak bezsilnie wpadam w twoje spojrzenie,
uległa jak kwiat, pisany bezsennym imieniem.
Noc łącząca pocałunki namiętności,
szaleństwem odziana w słowach beztroskich.
Lecz świt zbudzony zbyt szybko,
rozmazał mój sen, uszyty za cienką nitką.


number of comments: 2 | rating: 5 | detail


  10 - 30 - 100




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1