9 january 2011
Ślepota
Ściskam za rękaw
obcego czasu,
żyjąc w nieświadomości,
nazwaną teraźniejszością.
Trzymam się mocno,
by z rąk wyrwać się nie zdołał.
Naiwnie łykam trunek
gorzkich słów,
suwakiem spiętych,
aż po koniec szyi.
Duszność przychodzi w ciemności,
jak ślepca prowadzi za sobą.
Złapać jeszcze oddech,
by ujrzeć własne stopy,
i kolor rękawa.
23 april 2025
wiesiek
22 april 2025
wiesiek
21 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek