26 april 2011
Zdrada
Ciągle nadgryzasz
duszę,
przekonując się o smaku
uczuć do ciebie.
W zębach czujesz okruchy
niechęci,
do wczorajszego dnia.
Jesteś tu,
bezradnie stojąc
niczym dziecko,
czekające na karę,
milczę,
zatrzaskując drzwi
przed tobą.
Spełniając się z inną,
zabiłeś deskami rozkoszy,
wejście powrotu,
do miłości.
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek