22 april 2011
na sen
Tak, stać przed tobą
naga,
w zamyśle skażona już tobą
dotykiem.
Naiwna wiara powraca
nocą,
cicho wyrywa kartki
kalendarza.
Kradnę czas naszej
rozkoszy,
by rankiem zasnąć we własnej
samotni.
Odejdź, nie wracaj
pożogo
mojej troski.
Dziś pościel już
sama,
usypia wspomnienia naszych
miłości.
23 april 2025
wiesiek
22 april 2025
wiesiek
21 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek