28 september 2013

Kocham

tam gdzie nawet myśl
tam gdzie twoje oczy
 
właśnie tak wiele słońca
 
tam gdzieś dziewczynka
grzebień w mowie włosów
 
kot na kolanach bo jak inaczej
 
kiedy zbliżasz się do firanki
tańczy cały dom i ta stara furtka
 
odsłaniasz jakby bóg rodził ziemie
 
w uśmiechu masz coś
czego i poezja nie nazwie
 
kot poszedł do swych zakamarków
 
kocham gdy milczeniem ust
za nim tak spoglądasz


number of comments: 42 | rating: 14 |  more 

ALEKSANDRA,  

wymowne....bez słów....

report |

Bazyliszek,  

buz piekna blond enigmo:))))

report |

ALEKSANDRA,  

jak mnie zobaczysz na life to nogi Ci zmarzną ) he he buż :)

report |

Bazyliszek,  

ach Aleksiu a ty cala zamarzmiesz:))) sorry kot mi tutak trapie slini i mruczy:))9

report |

Hania,  

http://www.youtube.com/watch?v=w_ZVEMvfZ7c

report |

Hania,  

to posłuchaj Bazylku:) o kochaniu:)

report |

Bazyliszek,  

Haniu dziekuje znam go z wygladu i robi cud muzyke, dzieki:))))a to tez pasuje, Kora dziwna jest, juz zapomniala jak u mnie ogladalismy TV, pozdrowionka muminku:)))

report |

issa,  

"tam gdzieś dziewczynka / grzebień w mowie włosów". świetny fragment, Smok.

report |

issa,  

(no ale w końcu, nie dziwota. bo kto ma wiedzieć tyle o grzebieniach, ile wiedzą smoki? ;)

report |

Bazyliszek,  

hihi dzwiadku dziekuje, to wszystko wina kota, ktorego mam na dwa miesiace, pieszczota ze hej:)))))

report |

issa,  

no to tenkot jakoś bardzo porządnie winny jest, skoro takie niezłe kawałki pisze ;)

report |

Bazyliszek,  

nawet dziwatku zmienilem nazwisko jestem kotoszwili:)))))

report |

issa,  

Hahah. Jak w bajce nam się wobec tego pisze :d Sam zechciej spojrzeć: O tym, jak Smok Kotoszwili z Dziwatkiem po nieznanych stronach wędrowali ;)

report |

Bazyliszek,  

no tak i nie mowmy jak sie wspolnie podrywali od tych miejsc gzie ich pupa i jak sie klucili, nie to negramatyczne bo dzwiadkowe krzyczy smoczanskie a dzwiadkowe mowi, nigdy nie poznasz narzecza, bos nie az tak brazowy:))))

report |

Bazyliszek,  

ale ja sie grzecznie ucze a to o i yhm to tak a tak to yhm, logiczne co:)))))

report |

issa,  

oj, logiczne, logiczne, logiczne to ;d

report |

issa,  

p.s. tak czy inaczej, żarty żartami, to jest nadal piękny fragment i będę go pamiętać, Smoku, jakem dźwiedź :)

report |

Bazyliszek,  

yhm:)))))

report |

issa,  

o, ten od Ciebie, ten, od którego się dziś wszystko dalsze zaczęło: tam gdzieś dziewczynka / grzebień w mowie włosów

report |

Bazyliszek,  

wiem ze dziedz dziwiedziem a smok dwiedziowi ktory jest dziwediem dziekuje, to jak ostrogi:)))) dzieki

report |

issa,  

z przyjemnością proszę, Smoku :)

report |

Bazyliszek,  

dzwiedziu posluchaj to tez byla muza:)))http://www.youtube.com/watch?v=WHi11Hb-5Hc no piekne ach chcialbym tak:))

report |

issa,  

otworzyłam i słucham :)

report |

Bazyliszek,  

ja to moge over i over again:)))

report |

issa,  

rozumiem :) to czysta czułość

report |

Bazyliszek,  

nie wiem jak bardziej:)))

report |

Bazyliszek,  

wiesz mam cos w glowie i moj kumpel poznal ja co na fortepianie i spiewa, tylko ze ja mam tylko w glowie:)))

report |

issa,  

Smok, może się wydawać, że mieć w głowie sens, do którego się można uśmiechać - to naprawdę dobry początek ;):)

report |

Bazyliszek,  

robi co moze i nawet macha lapkami, ma juz pierwszy "utwor" ale to nie to:))))

report |

issa,  

:) Smok, wobec tego ja ze spokojem, ufnie, poczekam na to, co uSmoka będzie tym :d

report |

Eva T.,  

az sie zamyslilam, Bazyliszku :)

report |

Bazyliszek,  

Evus:)))

report |

kim167,  

nie wiem cóż rzec. więc posyłam uśmiech :)

report |

Bazyliszek,  

odsmiecham kimus:)))))

report |

Eva T.,  

Sorry, Bazyliszku :) Ukradlam znowu Twoje slowa :)))

report |

Bazyliszek,  

alez jak tak mozna:))))))))dzieki wielkie Evciu:))))))

report |

ratienka,  

I stworzyła uroczy obrazek. Trochę pozazdrościłam... ;) Twój wiersz jest obrazowy i wymowny Smoku. :)

report |

Bazyliszek,  

i to jak uroczy:)))))dziekuje ratienko:))))

report |

Ananke,  

piękne, takie bardzo bazyliszkowe...

report |

Bazyliszek,  

hihi dziekuje Ananke:))))))

report |



other poems: Bez kieszeni, Po prostu, Każdemu w cierpieniu, Filatellista, Nic przeciwko butom, Widok bez okna, Całkiem bez sensu, Kobieta, Wycinanki, Tutaj mówią Velo, Nieudany obraz, Kiedyś odejść trzeba, Przytul mnie, Mój świat w twojej dłoni, Rybka, Idź mym śladem, Trudne powroty, Dzisiaj nie padało, Anioły, Strach, Twoja postać, Może innym czasem, Samba pa ti, Moje głupie pytanie, Historia naszych spacerów, Pluto, Nam nie znana mowa, Na bezgraniczu, Dziwny sen, to coś, Podziękowanie, To nie tak miało być, Diagnoza, Pytanko, Ach te możliwości, Mina złej gry, Tuż przy stole, Twoje bose stopy, filozoficzny erotyk, masz tak fortepianowe dłonie, Morze powrócisz, kiedy powracam, w niby pałacu, siostry mgławicowe*, może to epitafium, Moguncjo*, pomiędzy oczami, Odeszło suchym deszczem, w truskawkowym lesie, Afryka, naszemu muminkowi Hani, a ja boję się, nie odpowiadaj, jemu van było, kocham cię w sukience, krzyk, Bella Italia, i tak kocham ciebie, Ex, No tam na Śnieżce, Aliens, dlaczego, dzwiedź agnieszka, Erotycznie, Morze lecz kto wie, Ten kto stracił zrozumie, Nikt tego nie wie, Refleksje, piersi, because, nie wszystkie schody do nieba, Sopot, czekając na przystanku, Lodowisko, wsiadłem w nie ten autobus, W W-wie tak wiele ulic, Nieporozumienie, Tylko jeszcze, Tęsknota, To nie musi gazela, Gdybym tylko wiedział, nawet wersem, Ból, Tobą zwariowany, Words, Nad dachami twojego miasta, Na sopockim molo, Następny kubek kawy, Rzuciłem właśnie palenie, Tam na ławce, Boso jesteś piękna, To był żart, To nie tylko Kopernik, Dirty windows, Podróż, Samo tu a tam tność, Kiedy mnie nie będzie, Powroty, Waterloo, Dzwiadka ślady, Ty, Znam piękne groby, Gdybyś tylko była, Action w location, Pustynny komentarz, A oczka są pustynne, Odin powiedział, Będziesz nowe buty, Orbit, Gdzie i po co, Help, Nawet nie znam tytułu, Wariacje na tematyczne tematy, Mam pytanie, Brel & Adamo, Słone kałuże, Ona i tak majta, Nie wszystkie dźwiadki śpiochem:), Domek nad morzem, Powiedz jak zatrzymać ptaki, Złamałem gałązkę no i, Francja jest piękna, Droga, Daj mi schronienie, Nie otwieraj albumów, Kiedy nikt śpiewa, Echo, Stare drzewo, W saunie wypociłem ból, Nocny płaszcz, Alleluja, Ona cała w majtaniu, Rozmawiałem z bocianami, Nawet ja zdobyłem szczyt, Miłość, A na szczytach śnieg, Lustro, To był tylko sen, Dzwon, Nazwij mnie Twoim imieniem, Tam u Hani, Poranne spacery, Poranne spacery, Mate ma i tycznio, W fotelu wygodnie, Ach te oczy, Stopy na molo, Cicha noc, To tylko spacer, Podaj dłoń – wystarczy,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1