17 july 2015
Na bezgraniczu
gdy bezczelne ceny na sklepowym oknie
pią się wyżej nawet wielu wiary
czerwony ołówek stara zbliżyć pluto
a droga w mleku daleka
i gdy o tym jedno słowo
zamilka w fałszywych szminkach
kto dziś kupi za groszy tak wiele
tamte życie co widziało boga
i nawet tamte słowy
bez sensu i znaczenia
słowy jak komunistów deszcz
dla śniegu potrzeba ich więcej
wtedy spoglądam w lornetkę
i milczę tam do nie boga
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.