17 june 2014
Następny kubek kawy
brat się jednak nie urodził
pomiędzy bocianów wielu
marzenie umarło w poczęciu
boli lecz nie nie aż tak
następny kubek kawy
abym wreszcie odszedł
i następny na drogę
może to te jeziora
na rybę poczekaj
pływaj proszę jakbyś
miał po prostu skrzydła
wybacz mój smutek
bo tu bez słów
i ten Sopot tuż przy plaży
bo to nie dla mnie taka dziewczyna
siostra jakże czarne rozwiane
oczy jak najazd mongołów
tylko gdy się śmieje
widzę gdy otwiera drzwi
gdzie filiżanka na drogę
gdzie abym odszedł
proste rodzinne pytanie
kiedy mama aniołem
świat tak inny lecz
jakie skrzydła przywrócą
wczoraj
https://www.youtube.com/watch?v=qZmQXgTov34
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek