30 april 2014
Orbit
lat już wiele jakże wymyślony
rodzi wschody i zachody
zimę w lato zmienia
oceany nie sypiają
kropla z kroplą roztańczona
długimi cieni nocnych fal
dzień za dniem
których udawaniem jest zegarek
ciągle w krąg
a ja płaczę tylko
tamtymi drzewami
jednak z nimi
chodzę śpiewam
a gdy przyjdzie czas żegnania
pójdę światłem
obnażony z ziemskich
szat
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.