14 march 2014
W saunie wypociłem ból
otworzyłem okna na nic
otworzyłem drzwi tak małych
szybko stukających stóp
wyszedłem na ulice
wczorajszych kałuż
latarni w nich pogaszonych
na przystankach rozmowy
bo tramwaje nie zgrzytają
brak spóźnionych autobusów
idę nawet pieszo
bez butów skarpetek kierunku
nawet w warszawie
ścieżek tak wiele
wsiadłem w pierwszy
nie znając kierunku
drzewa bardzo mijały
nawet była rzeka
zapadłem w sen
powiedz czy to ten
przystanek
22 january 2025
Futro ze skrawkówajw
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.