Drwal

Drwal, 10 november 2012

Chwilowy brak

Braknie
wyraz który obrazuje dziwnie
wodą opustoszały kran
świadomość
że jest stanowi pragnienie dojmujące
 
przeglądam kąty zamaszyście
rozrzucając z półek przedmioty
szukaniem ucieka czas
 
nagle wiadomość z poczty
wyjechałam na chwilę








*


number of comments: 18 | rating: 20 | detail

Drwal

Drwal, 1 november 2012

szuranie liści

tu też  łazimy i na każde skinienie zapalam kolejną świeczkę
a ty ze znawstwem opowiadasz to życiorysik pisarza
to anegdotkę bez komentarza

dziwne że odwiedzamy znicz-owo samych byłych interesujących mężczyzn
spójrz kątem oka
przyglądając się grobom

jeszcze chodzę
słucham zachwycony tobą


number of comments: 21 | rating: 23 | detail

Drwal

Drwal, 27 october 2012

Godzinny bonus

wpadam by się namarzyć przed nocą
bo jak się nie uśmiechać
gdy za chwilę rozbierzesz
całą sobą wtulisz  w sen
już tam czekam zniecierpliwiony
dobranoc mówimy sobocie
by o godzinę dłużej śnić
jesienną premią


number of comments: 51 | rating: 32 | detail

Drwal

Drwal, 20 october 2012

Z mane kina

w gorsecie omdlewająca na ręce poety
przy fortepianie ach
w duecie śpiewając rautowe kuplety
inne panie wstrząśnięte niesłychanie
 
strach blady
druga zwrotka ewerybody
 
cykutę przyniosła rywalka
jego prosi do walca
a sama wyzwolona z gorsetu
parkietu królową się jawi
 
on wraca
 
lirycznie tak jak się był pojawił
zamaszyście rozrywa ścieg
wyzwala piersi z fiszbin
nasz wiek
 
 
*dla Daisy


number of comments: 27 | rating: 25 | detail

Drwal

Drwal, 14 october 2012

Raport z maratonu

chciałbym zatrzymać na dłużej
lecz biegasz jak pory roku
w średnim wieku
jesień za moment roznegliżowane lato

złapana w kieszeń  biletem metra
spieszysz na koncert
tu raut u feministek relacja z maratonu
też trwa kilka sekund

zatrzymujesz się tyko na zdjęciach
nienawidzę za to że kocham
czekając na już jestem

wszędzie bywasz u siebie
u mnie zostań
zaraz zima


number of comments: 42 | rating: 35 | detail

Drwal

Drwal, 29 september 2012

Drugi głos

nie sopran koloraturowy
wsparty biustem
a talia śpiewnie akordem
rozwinięta w biodra
drżące z przepony
rytmem bossanovy samby
 
jak cię nie kochać
gdyś cała mokra
z nasady koniuszka do ud
do ust wpadają krople
gardło wydaje
gwałt brzęczący miedzią
śniedzią pokryty
swobodzie wydarty alt




* nucącej pod prysznicem, nie w wannie


number of comments: 28 | rating: 26 | detail

Drwal

Drwal, 20 september 2012

słusznie czy niesłusznie przerąbane

już  od lat razem z bratem
 wyrąb prowadzimy w okolicy Tater
 z czasem  ubywa dorodnych lasów.
 wytrzebiło i narzekają
 niebywale stare drwale: ino gołe hale.

 teraz poety, samowarowe amatorskie chłopaki
 rąbią kosodrzewinę, rozbierają nawet młodniaki,
 zamiast wódy za trudy herbatkę podstawką z samowara
 chłepczą, mlaszcząc, że z imbirem.

 a stara wiara porąbana znojem
 patrzy na  lasy
 chybotliwie stoją

*dla poety Jacka - od cechu


number of comments: 10 | rating: 22 | detail

Drwal

Drwal, 18 september 2012

Dzisiaj jestem wcześniej

tuż po trzeciej
syty piję kawę
nie wychodzi chyba zaparł się nogami
podrapałem za lewym
za prawym nie siedzi - pewnie bym wiedział
jak go klawiszami przemycić
na groźby prośby nie reagował nigdy
sam spływał do rąk
przepraszam: zstępował by stepować po klawiaturze
czekam
miał być dla ciebie
ale się uparcie zdrzemnął w szarych
dlatego prozaicznie:

wyglądasz prześlicznie


number of comments: 29 | rating: 29 | detail

Drwal

Drwal, 11 september 2012

Nienormalna norma

u mnie nagła gwałtowna jesień
jeden piorun ciemne niebo i brak prądu
wygonił po omacku w mrok przypuszczeń*
zrobiło się chłodno  a ty taka letnia
 
nie masz więcej niż norma
 
jednak pragnę byś miała
marzenia nadciągają jak chmury
jesteś wiosennie rozgorączkowana
jesiennie gorąca lecz bez temperatury








* zmiana za namową Szel
było:
wygonił w kieszeń przypuszczeń


number of comments: 37 | rating: 26 | detail

Drwal

Drwal, 3 september 2012

Weź mnie



 
jakkolwiek by to nie zabrzmiało

chodzi o to samo
pragniemy (albo nas suszy)
zbliżenia bliskiego ciało w ciało   
na czekaniu tak nie pali zmysłów
nikt
dla słów rozgrzeszeń nie zmusi
by tłumaczyć wieku powagą      
brak wypierdol w słowniku
 
czasu mało

 


number of comments: 19 | rating: 23 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Majowe wybory, Królowo ma, Jak się okna myje kaktusem, Po wolny poranek, Tkliwość wa żywa, Ad vocem, C.D., Najlepsza jesteś w moich ustach, Ręcznie wypisana recepta, Utwór zawiera więcej niż cztery serca, Gdzie cię szukać gdy piszę, Pionowo czy horyzontalnie, Jeszcze starszy stary zapis, Nasunęło mi się, Plecień, przesi lenie wiosenne, Wojciechu, Do koleżanki z leżanki, słychać stąpanie, Przez grube szkiełka, Nucę „Pod Papugami", Kołysanka gratis, Krewetki, Duch, Wdech, Mgli, Literaturko, Idę na mecz, Rymy majowym pochodem..., Święta z wnukami, Przed ekranem dedykowany, Mimo, że leci igliwie, niedziela, wróżba z fusów, Tramwaj nocne granie, Ostatnie golenie, To chyba z upału ciąg dalszy, Gorączkowa dyscyplina, BUTELKI Z NIEBANALNĄ ZAWARTOŚCIĄ, Chyba pod wpływem upływu, Takie tam sobotnie pomruki, Bezczelny sen, Napisałem, już można ?, z troską, Zatęskniłam za ramionami, Inicjał, Komputerowa instrukcja obsługi, Przecudnej urody drwalski erotyk damski, Odwracanie klepsydry, Spokój, Odrobinę rozdmuchany żar, 11-2, najpiękniejszy kadr, Z babim latem, Bajka o wrednym redaktorze i poecie co nawet linoskoczkom pomoże, Niecierpliwej za dnia, Bajeże na płótnie czy papierze ?, Anons - mieszkanie, filo Zofio, Zwierzęco, Sobie podpowiada, W komentarzu, Zaczęłaś ujęciem, to proszę, bo słowa na ekranie, jak zdjęcia wywołują się same, By stale być, Po u rodzinach, ...zależ ode mnie, zależ !, Już przez sen Walenty ten, W papu-ciach mi cieplutko w stopy, Przypadkowo tripatinkowa dedykacja, Powidoki, Do mojego snu, Kokardowe myśli, Słowa zamiast murmurando, Razem ?, spod rynny we wtorek, Dobranoc, a poza tym, hospicjum bankowe, Rosnący popyt, Hipotetycznie, Dowód na postępowe wzmocnienie miłości przy otyłości, udana fraszka czyli fraszka na uda, Takt, Boże czysty Mrożek, Stary, Cichy ogień, ześnienie wierszem, Im zmartwień więcej, tym bardziej życie daje nam znać, że trwa, byśmy nie podejrzewali, że już jesteśmy w niebie, kartonik z ołówkami, Spis rzeczy za którymi tęsknię, oglądam, Dla niepoznaki trzy inne, Uda na gieldzie, Bez pośrednio, Znów minęliśmy, Tu na łamach trumla chcem, Notka szyfrowana, Dzień do nocy dobranoc, Cierpliwie, Zwroty zawrotów, Jestem trzeźwy wiersz dla Rzeźby, Rzeźbie, co sie dzieje ?????, Uśmiechu-ryk szczery limeryk, Grafice z lasu, Doładowanie, Kuluary, W pamięci, Na chorobowym, Zaskorupieni w niedzieli, Schowam magdalynowe wieśniacze słowa, pod-różnie, @ w tuszu, @ w kąpieli, Leci się, Gust o mnie gustownie, Widok, Chyba, przedtem i potem, kalendarzom śmierć, Trzynasta sinusoida, Przewiązane wstążeczką, Gorący mróz, Pochody dwa w jednym, Wraca co gubimy latami, Twarda skóra, Limeryk gotówkowy, Bilety z rezerwacją losu, Boski limeryk prowincjonalny nie krakowski, Chwilowy brak, szuranie liści, Godzinny bonus, Z mane kina, Raport z maratonu, Drugi głos, słusznie czy niesłusznie przerąbane, Dzisiaj jestem wcześniej, Nienormalna norma, Weź mnie, poranek codzienność kowala, Fraszeńka drwala, Poprzednia, Pastylka, otwarta partytura, Kontur nocy, Ekspiacja lata, konspiracyjnie, nienapisany, żadna liryka,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1