Drwal

Drwal, 10 may 2020

Majowe wybory

u mnie lato lata muszkami ponad wysychającą trawą
zaduch konwalii wali w nozdrza banałem
pszczółka zapamiętale sama chce zaopatrzyć cały ul
a ja stygnę na leżaku pilnując psa

Pani patrzy w szafę
w szafie zimowe nastroje
same nie chcą ustępować miejsca tym wiosenno-letnim
zmartwień cała szafa

Pani, proszę pani się gapi
za gardło ucapił czas i tyka, ucieka
które to już lato nastaje znienacka

praktyka rozmyta marzeniami
by wreszcie, stanąć za szafą
pocieszyć gapiącą się w szafę Panią
... to ja Twój anioł
poza wyborami


number of comments: 10 | rating: 0 | detail

Drwal

Drwal, 20 may 2018

Królowo ma


 
na obu termometrach
minęła trzydziestka
skwar podszyty wiatrem
od ósmej szesnaście pomalutku popierdziela niedziela
ona wyalienowana z mojego śniadania
feministycznie w łóżku
robię kawę dla dwojga
jeszcze śpi spokojnie
odsypia przyjęcia i rolę żony
następcy tronu


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

Drwal

Drwal, 28 march 2018

Jak się okna myje kaktusem

podstawową tradycją Wielkanocną
w ostatnim tygodniu postu
jest to że kaktusem myje się okno

kto ma okien na świat dwa
nie czeka do ostatniego dnia
jak myć ? oto instrukcja ta:

kaktusa stawimy na parapecie
duży porządny nie jakieś ecie pecie
najlepiej tego co od teściowej w prezencie

czekamy aż dołem pod oknem jakiś bez czapki
popychamy doniczkę za pomocą klapki
leeeeeciiiiiii niech się łysy martwi

taki kaktus potrafi dokuczyć gołej głowie
głowa się obruszy być może brzydkie k… powie
nachyli się podniesie i rzuci w porywie
brzdęk i też k…. po szybie
a my za szafą w ukryciu
zacieramy ręce i… i po myciu


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

Drwal

Drwal, 11 march 2018

Po wolny poranek


niedziela z kolan wstaje
galerie pozamykane
dzień dobry kochanie
pokaż mi piękne oczy
a może ?
zanim zrobię śniadanie
zrobimy pięćset złotych


number of comments: 18 | rating: 12 | detail

Drwal

Drwal, 14 january 2018

Tkliwość wa żywa

to między nami
proszę pani
wciąż ma miąższ


number of comments: 11 | rating: 9 | detail

Drwal

Drwal, 22 october 2017

Ad vocem


 
 
czas jest
gdzie wiersz
musi mieć treść
nieważne, piękny, dobry ?
czas wznieść
„zdradzieckie mordy”
przy takiej niedzieli w ciepełku foteli ?
w oparach kawy
gazeta, artykuł ciekawy
o rządzie że coś znów spierdzielił
w sądzie w Koszalinie
oczywiście w takiej dziedzinie
co nam nie zaszkodzi
co to nas chuj obchodzi
nie podniesie z foteli
kurwa
to jedno nas nie dzieli


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

Drwal

Drwal, 16 october 2017

C.D.

bywa
wrzaskliwa mewy paplaniną
nie nasza podpatrywana zazdrością
 
krnąbrna uparta jak osioł
dopisana do rachunku
za pobyt
 
gniewem zdrady w rozkoszy
zapisem ostatniej daty
a ty ?


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

Drwal

Drwal, 15 october 2017

Najlepsza jesteś w moich ustach


 
czułą czuję na wargach
resztkami całodziennych bzdur
dłońmi zagarniam
noc czarną w filiżance słów
w bezdechach falująca
szeptem gorąca
misterium tanga poranna
zaspokojeniem ciekawa
niebanalna
pierwsza
….
ale jednak rozpuszczalna


number of comments: 13 | rating: 8 | detail

Drwal

Drwal, 10 october 2017

Ręcznie wypisana recepta



„na smutki
kielonek wódki”
o smaku trufli
lub lubieżnej brzoskwini
by uczynił smutne zadowolenie z dnia który ginie
za firanką goryczy gotyckich topoli
już prawie nie boli blizna
w kącikach warg stateczności charyzma
pomalutku wchodzi w dziecięcy uśmiech
wdech i jeszcze jeden onieśmielony kielonek
na sen


number of comments: 19 | rating: 13 | detail

Drwal

Drwal, 31 august 2017

Utwór zawiera więcej niż cztery serca


 
jeśli internautko ślesz do mnie serca
to raczej na poste restante
bo jestem tak rozbiegany
miedzy sercowymi ekranami
że mogą wpaść w niepowołane
a wówczas pogoń za sercem
kłopotów więcej
niż te dotychczas rozpoznane
 
dlatego serce najlepiej przesłać wierszem
moje ty serce ukochane


number of comments: 24 | rating: 9 | detail

Drwal

Drwal, 15 august 2017

Gdzie cię szukać gdy piszę

może jesteś dawną
tancerką zwiewną
na krawędzi filiżanki z kawą 
 
gdy dyskusje bledną
anegdotą rubaszną
 
może z nagrobka Świerzego epitafium
"tu leży zawsze Świerzy"
ten co z tobą w plakatach się mierzył
 
znajduję
w tym co goni uskrzydla moczy oczy
by dni nam nie obmierzły
w prozy nocy


number of comments: 8 | rating: 10 | detail

Drwal

Drwal, 19 july 2017

Pionowo czy horyzontalnie


 
tak pomyślałem dziad niejeden
gdy śmiechem wnuków świat się śmieje
on ma na barkach sześć lub siedem
spokojnie sobie dziecinnieje
 
bo już pogodził był się z myślą
że to jak wszystko w każdym świecie
gdzieś nie odchodzi nic co wyśnił
czas tylko zmienia postać rzeczy


number of comments: 7 | rating: 8 | detail

Drwal

Drwal, 8 july 2017

Jeszcze starszy stary zapis

gdy przychodziłem
bardzo już dorosły
jak biszkoptowy labrador
tarmosiłem obrus
plamiąc
kawą

zachwycona z pobłażaniem
patrzyła w oczy
mocniej od innych kobiet
tłumiłem w kącikach
za drzwiami
starość


number of comments: 16 | rating: 14 | detail

Drwal

Drwal, 14 may 2017

Nasunęło mi się

degustujemy piwo smakołyki
(siedzimy hmmm siedzimy)
znośna atmosferka wzajemnych uszczypliwości krakowsko – wielkopolskich
duża doza miłego humoru
coraz bardziej czuję i doceniam stagnację
skrzydła przykleiły się do dupy
o wiele cieplej wiatr już tam nie wieje
ale i nie uniesie
nastaje starość nocnym nasuwaniem snu


number of comments: 6 | rating: 7 | detail

Drwal

Drwal, 23 april 2017

Plecień

szron obsypał kwiaty magnolii
zardzewiały tęsknotą za słońcem
śnieg przepycha się z deszczem
tęsknię
kurtkę opanował zapach szafy
zasnęła w lawendzie śni o świętach
pamiętam
marznę i szukam ciepła
wiosna zdechła


number of comments: 5 | rating: 8 | detail

Drwal

Drwal, 25 march 2017

przesi lenie wiosenne

naraz dopadł mnie marazm
mucha w mozole po stole
znienacka patrzę packa
e,eeeee przypierdolę
packi akcja atrakcja
blamaż na blacie plama
ale prysł był marazm na raz
dwa trzy
muchy senne
a ty
też sama w to przesilenie


number of comments: 5 | rating: 8 | detail

Drwal

Drwal, 17 march 2017

Wojciechu






 
latawce przysiadają na zydelku dla wytchnienia
na papier śmieją się
łzy leją oszczędnie
„bo casu mało kruca bomba”
napisane zostaje jak testament
chociaż nie wracają do wierszy
bo czasu mało a żyć się chce
wyśpiewane trwają swoimi intymnymi  uczuciami
z nami
tyle uśmiechu
 


number of comments: 7 | rating: 7 | detail

Drwal

Drwal, 16 february 2017

Do koleżanki z leżanki

życzę koleżance pogodnych snów
po koleżeńsku dobranoc podaję szczęściem
położyłbym się gdzie u nóg
przy koleżance mi niestety staje serce


number of comments: 10 | rating: 12 | detail

Drwal

Drwal, 8 february 2017

słychać stąpanie


 
 
od lat chodzę po wodzie
w mrozie dwudziestostopniowym
stoję na krze i obserwuję jak w zastraszającym tempie ubywa
krzemowy czas
klepsydra z uciekającymi resztkami ziarenek
zahipnotyzowany mechanizm
sparaliżowany strach
czy zdąży odwrócić
by przesypać kolejny raz
czy stalaktyt bez stalagmitu jedynie zostanie
tęsknię szalenie tęsknię kochanie


number of comments: 5 | rating: 13 | detail

Drwal

Drwal, 5 january 2017

Przez grube szkiełka

teraz 
dwie żaglówki
zacumowani obok
połatane burty
zarośnięte muszelkami stery
cerowane na wietrze żagle
po dnach chlupie tyko przybrzeżna falka
bryza chłodzi wanty tętnic
spokój
opowiadaj o tych naszych
burzach
moby dickach
Conradach
w marzeniach oczy przymykam


number of comments: 12 | rating: 16 | detail

Drwal

Drwal, 31 december 2016

Nucę „Pod Papugami"


 
rok za rokiem łupie bólem w kręgosłupie
zakładam odświętną białą i krawat
ty od lat tę samą sylwestrową suknię
by wzniecić jeszcze nadziei resztki
by zachwycić kolejną choinkę
by wzburzyć codzienne menu
sałatką z kurczaka wykwintną
bez cholesterolu benzoesanów i cukrów
zastępujesz totolotkowe miliony
byśmy mogli za rok razem ponarzekać na miniony


number of comments: 13 | rating: 19 | detail

Drwal

Drwal, 12 december 2016

Kołysanka gratis

jutro a właściwie za chwilę
będzie następny z dostępnych
dzień
nabierz pełne płuca
powietrze jeszcze jest gratis
śpij bo za sen także nie płacisz
kolory są darmowe
i kocham niemodnie
gdy sen opadnie
dokładnie zapisz
w jutrzejszy grafik
cały dzień dla mnie


number of comments: 12 | rating: 16 | detail

Drwal

Drwal, 20 november 2016

Krewetki


 
oryginalnie, oryginalne krewetki na kolację
przynajmniej zajęcie na tę samotność okropną
ani kota, ani chomika
tylko te cholerne wiersze na puste wieczory
literackie rozmowy z szufladą i ze mną
co od ucha uśmiecha się jowialnie
"Nie wypada narzekać jak jest tak doskonale skarbie"
inni się postarzeją nie my, bo nas już tu nie ma
nie istniejemy solipsystycznie
wszystko na ten temat
co powiem ?
kurwa potrzebny drugi człowiek !!!


number of comments: 13 | rating: 16 | detail

Drwal

Drwal, 31 october 2016

Duch

Czy to wieczorek późniejszy czy może wcześniejsza noc. Czekam na ciebie w tę noc duchów "Pod Jaworem" ( zawsze mnie w tej ludowej piosence gniótł ten akcent na ostatnią sylabę JaworREM ) Chyba muzyka mi stale dźwięczy i bawi swoimi zaskakującymi nierytmicznościami lub brakami w konsekwencji fraz. Bo tak naprawdę kocham (a Ty jesteś tego najjaskrawszym przykładem) niekonsekwencję mimo mojego umiłowania matematycznego rozwiązywania wszystkiego, fizykalnej konsekwencji, nieuniknionego sensu. I dlatego Kocham to co wystaje, umyka normie (biodra). To wszystko czyni świat nieprzewidywalnie zaskakującym i zaprzecza dając nadzieję, że da się OBEJŚĆ nawet śmierć. Chociażby wierząc , że "nie cały umrę", że coś po mnie zostanie nie fizycznego, pozanormatywnego, nie dającego się zmierzyć empirycznie. Duch tego tekstu ???


number of comments: 6 | rating: 9 | detail

Drwal

Drwal, 18 october 2016

Wdech

siem uciszam intencjonalnie
banalnie licząc na jakieś ucieszenia jeszcze
nie pada a pachnie deszczem
nie smuci a smutno nuci wiater
a ja jak za bratem wytęskniam wierszem
nasze spotkanie ( oj, nie, nie rymuj)
czwarte  z podziemnym przejściem
do szczęść


number of comments: 6 | rating: 10 | detail

Drwal

Drwal, 9 october 2016

Mgli

niech żyje marazm
naraz wespół z nudą
niech królują
żadne cuda
koligacje akcji niech nie mają racji
żadne dynamizmy
jarzębinowe smutki do poduszki z koronkami
my na niej
niech z nudy zdychamy
tak misiem jesiennie marzy


number of comments: 7 | rating: 13 | detail

Drwal

Drwal, 12 august 2016

Literaturko


 
 
„byłaś tu „ i w mieście u „Biedronki”  u mnie jesteś
wszędzie pełno ciebie od dziurek w nosie po grzebień
po czubaszek pięty po duży palec w sandałach
pisaniem rozwalasz ciszę wierszem długopisem
 
połykane treści zlane z błękitu ekranem
czytam namiętnie z literatki pociągając czar
jesteś moim blogiem do świtu zaczarowaniem
fotografią odbić bezsennych nocnych mar


number of comments: 14 | rating: 16 | detail

Drwal

Drwal, 3 july 2016

Idę na mecz

czas poczekał byśmy do siebie dojrzewali
smagani klęskami w myśl zasady
zastygało doświadczenie tylko dobrych chwil
złe bliznami kaleczyły świetlistość skóry
ziemia właziła pod paznokcie pokutą
a nadal świeci w oczach aura
nadal linia tali rozciągana biodrami łapie za krtań
obraz odbiera namiętny oddech
czekamy zawsze czekamy


number of comments: 9 | rating: 16 | detail

Drwal

Drwal, 2 may 2016

Rymy majowym pochodem...




kroczkami  noc  wpada  w pościel
a  chciałoby do paryża lub choćby do braniewa
z księżyca środek mrok wyżarł
nieskradziony nocny stróż ziewa
na szybie twarz twoja twarz
moze bym w tym paryżu spotkał
bo noc  pierwszomajowy gwarz
spokój mir temperatura pokojowa
jak u tego z krakowa
co to doróżkę w noc taką i konia czarował


number of comments: 17 | rating: 19 | detail

Drwal

Drwal, 28 march 2016

Święta z wnukami




moment ciszy oko cyklonu
delektuję się wspomnieniami
wyobrażeniami naszego razem
słońce na całego marca rozbechtało mech w trawie
leciutko grzeje pąki magnolii
szyba prawie ciepła
oczekiwanie i strach że za moment
ciepełko rozwieją dramatycznie wiatraczne rączki
indiańskie pohukiwania piskliwe dźwięki alarmów
ijo ijo inwazja
już wiem
dlaczego z wiekiem gdy człowiek dziecinnieje
słuch samoczynnie cofa potencjometr
przed fanatycznym uwielbieniem
nawet stara przyroda broni się sama.


number of comments: 5 | rating: 14 | detail


10 - 30 - 100  



Other poems: Majowe wybory, Królowo ma, Jak się okna myje kaktusem, Po wolny poranek, Tkliwość wa żywa, Ad vocem, C.D., Najlepsza jesteś w moich ustach, Ręcznie wypisana recepta, Utwór zawiera więcej niż cztery serca, Gdzie cię szukać gdy piszę, Pionowo czy horyzontalnie, Jeszcze starszy stary zapis, Nasunęło mi się, Plecień, przesi lenie wiosenne, Wojciechu, Do koleżanki z leżanki, słychać stąpanie, Przez grube szkiełka, Nucę „Pod Papugami", Kołysanka gratis, Krewetki, Duch, Wdech, Mgli, Literaturko, Idę na mecz, Rymy majowym pochodem..., Święta z wnukami, Przed ekranem dedykowany, Mimo, że leci igliwie, niedziela, wróżba z fusów, Tramwaj nocne granie, Ostatnie golenie, To chyba z upału ciąg dalszy, Gorączkowa dyscyplina, BUTELKI Z NIEBANALNĄ ZAWARTOŚCIĄ, Chyba pod wpływem upływu, Takie tam sobotnie pomruki, Bezczelny sen, Napisałem, już można ?, z troską, Zatęskniłam za ramionami, Inicjał, Komputerowa instrukcja obsługi, Przecudnej urody drwalski erotyk damski, Odwracanie klepsydry, Spokój, Odrobinę rozdmuchany żar, 11-2, najpiękniejszy kadr, Z babim latem, Bajka o wrednym redaktorze i poecie co nawet linoskoczkom pomoże, Niecierpliwej za dnia, Bajeże na płótnie czy papierze ?, Anons - mieszkanie, filo Zofio, Zwierzęco, Sobie podpowiada, W komentarzu, Zaczęłaś ujęciem, to proszę, bo słowa na ekranie, jak zdjęcia wywołują się same, By stale być, Po u rodzinach, ...zależ ode mnie, zależ !, Już przez sen Walenty ten, W papu-ciach mi cieplutko w stopy, Przypadkowo tripatinkowa dedykacja, Powidoki, Do mojego snu, Kokardowe myśli, Słowa zamiast murmurando, Razem ?, spod rynny we wtorek, Dobranoc, a poza tym, hospicjum bankowe, Rosnący popyt, Hipotetycznie, Dowód na postępowe wzmocnienie miłości przy otyłości, udana fraszka czyli fraszka na uda, Takt, Boże czysty Mrożek, Stary, Cichy ogień, ześnienie wierszem, Im zmartwień więcej, tym bardziej życie daje nam znać, że trwa, byśmy nie podejrzewali, że już jesteśmy w niebie, kartonik z ołówkami, Spis rzeczy za którymi tęsknię, oglądam, Dla niepoznaki trzy inne, Uda na gieldzie, Bez pośrednio, Znów minęliśmy, Tu na łamach trumla chcem, Notka szyfrowana, Dzień do nocy dobranoc, Cierpliwie, Zwroty zawrotów, Jestem trzeźwy wiersz dla Rzeźby, Rzeźbie, co sie dzieje ?????, Uśmiechu-ryk szczery limeryk, Grafice z lasu, Doładowanie, Kuluary, W pamięci, Na chorobowym, Zaskorupieni w niedzieli, Schowam magdalynowe wieśniacze słowa, pod-różnie, @ w tuszu, @ w kąpieli, Leci się, Gust o mnie gustownie, Widok, Chyba, przedtem i potem, kalendarzom śmierć, Trzynasta sinusoida, Przewiązane wstążeczką, Gorący mróz, Pochody dwa w jednym, Wraca co gubimy latami, Twarda skóra, Limeryk gotówkowy, Bilety z rezerwacją losu, Boski limeryk prowincjonalny nie krakowski, Chwilowy brak, szuranie liści, Godzinny bonus, Z mane kina, Raport z maratonu, Drugi głos, słusznie czy niesłusznie przerąbane, Dzisiaj jestem wcześniej, Nienormalna norma, Weź mnie, poranek codzienność kowala, Fraszeńka drwala, Poprzednia, Pastylka, otwarta partytura, Kontur nocy, Ekspiacja lata, konspiracyjnie, nienapisany, żadna liryka,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1