Emma B. | |
PROFILE About me Friends (55) Forums (9) Books (3) Poetry (178) Prose (17) Photography (1040) Graphics (115) Postcards (23) Diary (177) |
Emma B., 27 january 2014
jutro po przebudzeniu zacisnę mocno oczy
zatrzymam pod powiekami ostatni sen
przeżyłam podróż na biegun północny
wszystko pamiętam
mogę opowiedzieć dialogi i śnieg
nawet zimno na czubku nosa
pewnie z tęsknoty za
zjazdem zboczem ślizgiem drogą z koleinami
za oknem ciężkie gałęzie pokryte białym puchem
zimowy teatr oddzielony szkłem
jestem między świerkami
w pustce lasu w drodze na Turbacz
zaspy głebokie zaspy
słońce gra z kryształami lodu
chwilowe bogactwo
Emma B., 21 january 2014
wyświechtane z nadużycia metafory
skojarzenia pozostały na poboczu
nie mam czasu na spacery nad strumykiem
biegam
coraz szybciej zmieniam styl porozumienia
zakres słow dostępnych w nowomowie
po co piszesz mnie wystarczy kółko krzyżyk
gra symboli
dziś twój uśmiech przybrał kształt średnika
mały grymas może w pasie ciut przytyłam
zapomniałam umyć zęby fotoshopem
koryguję
wiem dokładnie jak się będę starzeć
nowy program przetestowałam
czemu myślę o wystawie Human Body
brak sekretów
Emma B., 12 january 2014
Xymo to rzeczywiście źle się czytało, chociaż liczby pierwsze mogą fascynować, ale to nie ten portal, pomyłka
Emma B., 9 january 2014
I
dekoratorem wnętrz nie jestem
a chciałabym być
wiedzieć co wyrzucić co zachować
jak przypodobać się i zachwycić
chciałabym zachwycać
II
wrasta we mnie przywiązanie
do wszystkiego co mam
rzeczy niosą fragmenty życia
personifikuję
trudno się rozstać
asertywne osoby napawają przerażeniem
a jednak
uczę się być
nie oddałam żadnego słoika po dżemie
przecież zjedliśmy go wspólnie
Emma B., 9 january 2014
z cyklu podróże
powietrze rozgrzane do białości
korzenny zapach nad straganami
stosy owoców o barwach ze wszystkich palet
tak soczyste jakby
zebrały wszystkie krople wody pustyni
gałązki daktyli na tackach ze styropianu
ukłon w kierunku cywilizacji zachodu
gardłowy gwar niezrozumiałej mowy
francuski w ustach starszych
czas płynie leniwie w kierunku sjesty
dzieci próbują zaczepiać po angielsku
ukradkiem fotografuję
może nikt nie zauważy że mu ukradłam duszę
ciemne twarze w turbanach nad korpusami w dżelabach
greccy herosi wyrzeźbieni w mahoniu
kobiety z odsłoniętymi twarzami niezależne
piękne jak Naomi Campbeli
owinięte zwojami kolorowego płótna
zarysami ud każą domyślać się perfekcji ciała
za targowiskiem gliniane mury miasta
wokoło piasek i piasek
w oddali wystają zielone czupryny palm daktylowych oazy
dotknęłam serca Afryki
jutro samolot będzie próbował unieść się
w rozrzedzoną atmosferę
jutro pomyślę że to był tylko sen
Emma B., 5 january 2014
nie musisz krzyczeć dogmatami
ani straszyć księciem ciemności
bez tego poczytam ewangelię
mój bestseller
w epilogu dwa przykazania miłości
trudne jak zdania w logice
true or fals przy założeniach
masochści
piekło na ziemi w majestacie boskiego
zalecenia
może to tylko wina tłumacza
Emma B., 5 january 2014
kiedy brakowało mi pieniędzy
zasypiałam z marzeniami
sknerusem w ręce i planami
komu ile dam jak będę bogata
zawsze zaczynałam od innych
jestem uszczęśliwiaczem
odkąd komiksy pokrywa kurz wiem
marzenia bywają łatwiejsze
Emma B., 4 january 2014
jestem cyborgiem nie umieram dzięki rozumowi
rozumowi innych
moim aniołem stróżem jest rozrusznik
i złote ręce chirurga
przemykam między falami magnetycznymi
z dozownikiem insuliny
życie zawierzyłam laboratorium
i inżynierom
wystarczy mała pomyłka i zamienię się w popiół
jestem cyborgiem interfejsem komputera
szybko rozwiązuję zadania matematyczne
komponuję strony dla internetu
staram się przypominać kobietę
czasem noszę sukienki i bluzki z bufkami
naszyjniki i kolczyki
kupuję buty na wysokich obcasach
jestem cyborgiem nikt się nie domyśla
jak brakuje mi słowa kocham
Emma B., 20 december 2013
a gdy zabraknie śniegu
i szarość nas rano przywita
w cukrowej cię wacie utulę
położę na białym obrusie
będziesz z uśmiechem z kartonu
gołymi majtał nóżkami
czekał aż dar ci przyniosę
z zapachem jodły i siana
otoczę cię baśnią miłości
z paczki przysłanej z nieba
na ziemi takiej nie znajdziesz
avizo zostawią anioły
Emma B., 18 december 2013
przysiadłam na pięciolinii ciekawa
zaburzyłam porządek
spłoszyłam tony i półtony
widzę dłoń uniesioną do góry
słyszę dotyk klawiszy
gdzie muzyka
przysiadłam na pięciolinii w drodze do
lepszych krajów
w drodze wiele może się zdarzyć
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
3110wiesiek
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.
30 october 2024
We Were Too ProudSatish Verma
29 october 2024
Jesień mnie cieniem zwiędłychEva T.
29 october 2024
Into DepressionSatish Verma
28 october 2024
Jarzębina czerwonaJaga
28 october 2024
2810wiesiek