12 january 2016
wiem
dawno już nabrałam wprawy
jak cię unikać
zdarzało się czasem, że los sprawiał
słodką niespodziankę
cenne momenty, które zostaną
na zawsze zapisane
jeden taki pamiętam szczególnie
roześmiane oczy
piękne oczy człowieka
obraz ten poniosłam w cały dzień
poniosę dalej bo daje szczęście
peryferie zmysłów
mają własną, niezależną pamięć
smak pieczywa szorstko kładzie się
na języku
pasta z sera feta i zielonych oliwek
napój energetyczny dojrzałą kroplą
spływa lekko goryczkowo
pobudza
zapach wody kolońskiej
drażni
czubki palców gotowe zbadać
zarys twarzy miękkość ust
krzywiznę nozdrzy
słuch zamiera wobec rozgrzanego nocą głosu
podsuwając powiekom
ciepły obraz zgniecionej poduszki
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma