20 november 2011
jesiennie
nie posiadam czasu na własność
więc nie mogę go tracić
trwonię w zamian beztrosko
Śmiech
bez opamiętania
wylewam łzy
Smutku czasami
pragnę namiętnie i nieumiarkowanie
złoszczę się z pasją
czas płynie mimo
odbiera swoje myto
zatrzymam w kieszeni
jeszcze świeży kasztan tej chwili
dopieszczę go ukradkiem
zacisne w pięści
potem?
potem znajdę docenię następny
niespodziewanie
a ten już zeschnięty oddam zapomnieniu
moje kieszenie nie mieszczą za dużo
mają swoje sekretne dziury
niekiedy coś wpadnie pod podszewkę
i uwiera
częściej upada na chodnik
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.