Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 11 march 2013

Młodość

 
Wolna jest młodość, swawolna,
nie dekadencka, zgorzkniała,
zaś pełna wyrazu namiętna,
czasem do góry unieść by chciała.
 
Do góry jak skrzydła ptaka,
w werwie jej duch, cielesnej sile,
jakby płynęła przez marzeń jezioro,
kazała nie myśleć, że kiedyś minie.
 
Pięknie jest, kiedy słońce w błękicie,
jakby chwaliło radość i życie,
świeci dla ciebie,
a czas jakby nie istniał,
chociaż tuż obok biegnie jak piechur,
zanim nie minie młodość i czar,
i starość przyjdzie na przekór.
 
Lecz póki co, niech chłonie,
barwy zmysłów i tryska świeżością,
niech chodzi w dumy koronie,
i niechaj się karmi mądrością.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 11 march 2013

Materializm

Przeliczanie materii,
pożądaniem zabiera czas;
fizycznym pragnieniem,
ukrywając myśli w przedmiotach;
wymownych ewolucjach,
doskonałych jak ikony
muzealnych olśnień,
mówiących o sile rupieci,
przełomowej przeszłości,
na podstawach starodawnej nauki.
 
Potrzeba nowego rozwiązania,
owocuje z zawiązek przemyśleń
technologią rozwoju,
by dodać odkrycie do wiedzy;
wartość i prawdę,
nazywając ją sensem,
zagłębiając w niej rozum,
by możliwość mogła stać się wolnością.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 11 march 2013

Judasz

Sprzedajność w zamiary,
cień fałszywy wiary,
zarys myśli krzywych,
kaprys niegodziwy, język helodermy
czarnym sierpem werwy,
zdrady kosi niwy.
 
Nektar pije smolny z ogrodów otchłani,
czarny motyl śmierci nie lubiący granic
i płacze przeklęty, który chciwość kochał,
bo po stokroć gorsze, niż podła macocha,
ran sumienie pełne.
 
Jest miejsce podstępne, dom nocy przy niebie,
skąd dusza jak orzeł, lecieć chce przed siebie,
by dostrzec świątynie, dnia gdzie gości smutek.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 27 february 2013

Szaty nocy

Czas cedzony przez przestrzeń,
czułość spijana przez zmysły,
cień aniołów złocisty,
w nocy szatach ukryty,
pragnie srebra ust czystych,
ciepła kruszcu miłości,
zniewolonej na krzewach
obopólnej śmiałości,
winnych swego spragnienia;
smaku grona szkarłatu,
w słodkim kształcie splecenia,
tam gdzie giną znaczenia,
co spoczęły na głazie,
ciężkich pokus spełnienia,
w miejscu róży rozkwitu,
dla czerwieni płonącej,
płatków woni pachnącej,
pożądaniem dwóch spojrzeń,
co dostrzegły marzenia,
kwiat w zwierciadle zniszczenia.


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 29 december 2012

Dzień zimowej łaski Życia.

Dzień rozświetlił słów poranek,
odsłaniając pragnień przestrzeń,
przegnał mroku nocy zamęt,
rozpromienił pokój pięknem,
uwidocznił czystość bieli,
co się szatą śniegu ścieli,
łagodnością nieba siły,
co opadło cudem żywym,
wirującym płatków tańcem
Poświęconym Bożym światłem
gdzie mleczne niebo zabawnie mgłą wiszącą,
nieco zawstydzone poczęło opadać
powoli, jedwabiu niby pragnąc
spoglądania sercem
na drzew korony, na których osiadł spokój
sentymentalnie szumu pragnąc wiatru,
zbudzonej zimy szalonego świata,
która nastała subtelnie lekko,
tempem czasu czystości dla wolności pokoju
tańca poranka świeżości,
wschodzącego rubinowym dobrem,
natchnieniem umysłów szkarłatnych,
Dzieci Sprawiedliwości co chcą uciec od pustki
pojone Wodą Boskiej Wzniosłości
i Próby zakwitłej niby pąki kwiatów,
rozłożystej Bieli
podobnej do szczytów gór ośnieżonych.


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 21 october 2012

Jasny jedwab miłości

Pragnąc kochania jak jasny kwiat,
szukasz znaczenia lirycznych barw,
tonąc w tonacji zmysłowych prawd,
gdy cicho myślisz o szumie wód,
morskiej czułości, by ziścił się cud,
ze skrytych pragnień co płyną z serca,
więc szukasz słów wytwornego jedwabiu,
żeby przyrządzić z nich deser wyborny,
naprzeciw Miłości, prawa życia wolności,
przez, którą lekkim wdziękiem marzysz
błękit okrywać, co muska spokojem gładkości
twojej usta, by nie drżały od lęku,
wyrazistego na nagości twarzy,
kryjącej uczucie co nie pragnie zdrady,
do której prowadzi droga,
wzdłuż brzegów nizin cielesności
pędu czasu tajemnicy, gorącej pokusy dzikiej,
która jak czarny lew ryczy,
leżący na atłasie odwagi,
dobra bladego spragniony,
kości szarości czystości
znudzonej trwaniem.


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 8 september 2012

Wróżbita

Cichy szept, cicha mgła,
coś w niej jest; jakiś czart,
mroczny sen z czarnych kart,
jakaś śmierć w rękach zła.
 
Gnilny cud z prochu wrót,
wybiegł w mgnieniu z lśnienia słów,
płynna lawa cudzych rad
płynie lekko z czary krat,
z wronich ust brudny sok
wlewa w ludzi ciągnąc w mrok,
wilczym tańcem białych kości;
formą pleśni umysł mości
i kołysze w ropie serca,
szuka wraków w takcie piekła.
 
Kruszy słowa jak pieprz suchy,
żeby karmić smołą muchy
i grzecznością w oczy prószyć,
sypać z talii karaluchy,
smażąc stół układem gwiezdnym
prostokątnie niebezpiecznym,
pustyń czasem magii suchym
na blat płaski wykładanym,
żeby leczyć ludzkie rany,
być lekarzem serc złamanych,
szarlatanem z łaski smoczej
dzieckiem bestii czarodziejskim,
dadaistą specjalistą i podrzędnym aktorzyną,
w teatralnym stroju kpiną przebierańca i dziwaka,
co chaosu kąkol zasiał.
 
 
 
 
 
 


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 8 june 2012

Szybowanie nad brukiem świadomości.

 
Przeminął czas wcześniejszych szans,
wszystko jest kwestią udanych prób,
to czego nie ma odleci w dal,
w marzenia lekkie spełnienia snów
i nie ma tego co już umarło,
choć wskrzesić można płomienną gorycz,
albo odrzucić truciznę świata
i znowu wierzyć, że można być wolnym,
jak powiew ciepły letniego zefiru,
chłodzący przestrzenie wznoszące motyle,
które lekkością są tylko do jutra,
na świecie chwili czasu przyozdobionej,
niosącej łaskę małą ponad prochem,
która dla oczu budzi zachwyt życiem,
i błyska blaskiem świecy ozłoconej,
świątynnej mocy serca prawdy falą,
we wnętrzu jego szumem dla nadziei,
przyświecającej słowem zrodzonym z miłości bezmiaru,
aż za horyzont ostatni siłą woli wiary.


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 13 march 2012

- Biel pamięci czystej.

- Rozpościera skrzydła, biel różanej sile
otwiera pąki sercu, serdecznie młodości
tej co wzleci wyżej, na wzgórze miłości,
w krainie zatracenia, dla pamięci czystej.

- Tam świtania promyk rozjaśnia źrenice,
zmniejszone dnia ogromem, co oczyszcza zmysły
i otwiera bramy, granicy umysłu
prześwietlając rozum tylko pięknem wyższym,
grzejącym Łaską pole, dla Boskiego Chleba,
słońcem promienistym, nad Krajem Ojczystym,
żeby świeży Bochen leżący na stole,
Polskim Pachniał Cudem, Złocistego Świata,
Niebem Śpiewu Lata.


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 4 february 2012

Taniec na tafli twierdzeń pospolitych.

Powoli na przód obywatelu,
do celu, spójrz z tyłu goni cię wielu,
pną się za tobą w górę z mozołem,
po drodze zjedli bigos z humorem
lurą popili ze złotych termosów,
by później gryzmolić coś w swoich notesach,
że pies na cmentarzu czarny już czeka
i pożre za ciebie ziemniaki z kurczakiem,
gdy będziesz nierobem i niebieskim ptakiem,
gdy będziesz w działaniu zbyt mało ambitny,
za mało skuteczny, bez planów taktycznych,
by stać się mądrzejszym, osobą potrzebną,
ceniącą bliźniego dobrego swojego,
komika i lisa, co pragnie pożywki,
by cyrk znów rozkwitał,
by tańczyć na stole, biurowym z ferworem,
mógł dobry księgowy co liczył za dwoje
i rytm wystukując stepując radośnie,
mógł wskazać cię palcem, byś oddał mu portfel,
byś płacił rachunki, jak Lord demokrata
i wiedział co cenić należy przez lata.


number of comments: 0 | rating: 2 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Srebrzyste morza mocy., Czystość źródlana wskrzeszenia., Przestrzeń świeżej wolności, w myślach Dnia jaśniejących., Żywioł patrzący spokoju..., Okruchy białego czasu..., Słońce zachodzące promieniami wspomnień., Fałszywa prawda., Soczystość ciepła., Owadzie swary., Pokład rozumu., Dzieci geniuszu., Ciało rozumu., Zamieć gwiazd płonących, Paw, Nauka, Otchłań czasu, Aniele Boży., Jeżyny dzikiej miłości, Jesień, Fakty, Młodość, Materializm, Judasz, Szaty nocy, Dzień zimowej łaski Życia., Jasny jedwab miłości, Wróżbita, Szybowanie nad brukiem świadomości., - Biel pamięci czystej., Taniec na tafli twierdzeń pospolitych., Dzień słońca mocy blasku., Poświata Świeżości Życia, Krew nocy czarnej człowieka, Serca Dnia Dobrego Słowa; Prawdy Życia Istota., Wodne Skrzydła Wieczności, Dolina klątw, Fałszywy ład, Wolne tłumaczenie, Świat dramatów, Święty spokój jak błękitny kwiat, (Kimy ? Myki) ?, Technika czynów czy czyn Świętości ? (”pisane bez ości”), Zabawa w teatr, Witalności słowo; bez kości, List do Faryzeusza, Gniewne wnioski tworzą czarne zgłoski, Nie umieraj, tylko odejdź Prawdziwie, Podstawa odczuć, Przeznaczenie, Szalone wizje, Zaułek myśli, Opoka siły, Żądza, Rozwój, Prawo wiecznie żywe, Proste prawo poezji, Zdobycz spójności, Soczystość ciepła, Miła, Kielich Snów, Koniec, Chciwość, Wiara Boga wywyższa., Świat, Starzec, Rozterka, Wolność, Refleksja, Sekstans pragnień, Harmonijność Świętego Ducha., Maksyma, Element praktyki zła, Złodziejska pasja, Nie mogę nie myśleć, Maskarada, Marność, Urok nocy, Buntownik, Wzór perłowy, Zwierzaczki cwaniaczki Cz. 2, Bieda, Awangarda, Agonia, Zachodzące nędze, Przemijanie, Ludzie, Styl wolny, Czas, Idealista, Przestrzeń, Zbożna interpretacja., Poezja, Zwierzaczki cwaniaczki, Zemsta, Rzeczywistość, to nie zwykła kreacja; lubi prawdziwość jestestwa., Ciało Ducha Świętego, Natura zniszczenia, Słabość wybitna, Natura spragniona, Naga mądrość, Kultura jest dobra „człowieku”., Zło zabija zmysłowo, Nadzieja w sensie rozumu, Pragnienie, Świadomość pozorna, Pośród planów, Duch tańczących marzeń, Opal mroku, Demagogia, Niebezpieczna wolność, Wolna wola, Upór, Sprawiedliwość dobra, Rasizm, Leśne rozmowy, Niebo smuci się burzą, Dzieci geniuszu, Fałszywa prawda, Świnia i pies, Owadzie swary, Armia nienawiści, Pokład rozumu, Batuta czasu, Otchłań czasu, Fakty, Zamieć gwiazd płonących, Judasz, Paw, Nauka, Materializm, Jeżyny dzikiej miłości, Młodość,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1