11 march 2013
Jesień
Co dzień chłodniej, co dzień słota,
przyszła polska jesień nowa,
z drzew się sypią żółte liście,
słońce mało promieniste,
krzewy rosną wyłysiałe,
niebo widać poszarzałe,
na nim widzę gęsi chmarę,
kawki słychać wokół małe.
Płynie Wisła rwąca rzeka,
czas w kolory się obleka,
słońca zachód nad nią piękny,
żółć, purpura, barwy tęczy.
Jesień swoje ma zalety,
lecz nostalgią dla poety,
jesień życia, przemijamy,
co dzień starsi,
dusze jednak młode mamy,
dojrzewamy z biegiem czasu,
w życiu pełnym ambarasu.
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma