Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 15 march 2013

Dzieci geniuszu.

Geniuszu są dzieci, to im słońce świeci,
zabłysły jak gwiazdy na niebie,
wciąż tworzą teorie i nową historię,
potomnym, by żyć mogli lepiej.
 
Bariery przekroczą i tym w przyszłość wkroczą,
bo chlubą i solą są ziemi,
przez wieki żyć będą, gdy sławę zdobędą,
bo wryją się w naszej pamięci.
 
Ich  myśl zawsze złota, a w czynach tkwi cnota,
bo umysł nie stawia im granic,
w ich rękach nadzieje i nasze są dzieje,
Idei nie oprą się za nic.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 15 march 2013

Ciało rozumu.


Duch prawdziwy jest jak promyk
ciepła sprawiedliwych,
bo ogrzewa rozum ciałem
miłosierdzia żywym.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 15 march 2013

Zamieć gwiazd płonących

 
Kolory zbudzone brzaskiem poranka,
wiatr życia lekki i wschodu świt;
zostawia ślady uśmiechów rozkwitłych;
spojrzeń podstępnych machin miłości,
celnych i żwawych jak traszka wśród trawy.
 
Swoboda dni piękna; urodzaj pokusy,
jak polne źdźbło czasu zerwane przez damę,
co pragnie przestrzeni nie skromnie fioletu;
sklepienia w płomieniach zmysłów jej promieni;
krzyczących i rwących jak prąd ruchu chwili,
co łudzi uczuciem i pcha w stronę uciech;
zamieci potrzebą; w taniec czarnej nocy.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 14 march 2013

Paw

Podczas godów w leśnej głuszy,
paw swój ogon dumnie puszy,
ukazuje swoją grację,
oczekując na owacje.
 
           paw
 
Spójrzcie na mnie drogie panie,
oddam serce każdej damie,
chciałbym wasze posiąść względy
i pokochać was w te pędy,
dla was wszystkie me starania,
od was tylko chcę uznania.
 
           pani paw
 
Po tych słowach jedna z samic
chciała mu przyjemność sprawić
i powiada bez ogródek,
ładny masz na głowie czubek,
piękne oka na wachlarzu,
jesteś cudny, pośród drzew pejzażu.
 
           wrona
 
słysząc to na drzewie wrona,
kracze głośno rozbawiona
i do pawia tak powiada,
te zaloty to żenada,
ptasim móżdżkom robisz pranie,
niebywałe to spotkanie,
wprawdzie ogon masz pstrokaty,
lecz najmniej są ważne szaty.
 
           paw
 
Nie ma wina żeś jest czarna,
brzydka niczym noc koszmarna,
nie dostrzegasz mego piękna,
ty pyskata wrono wstrętna.
Dobrych manier mam bez liku,
jak wirtuoz doskonały
i nie lubię wronich krzyków,
i nie znoszę ptaszków małych.
Lepiej odleć stąd kłótnico,
nie potrzebna twoja mowa,
porozmawiaj dziś z nornicą
i się w dziurę jakąś schowaj.
 
         wrona
 
Nie wart jesteś małej liszki,
koń by uśmiał się kolego,
więcej klasy mają myszki,
ty wyglądasz na głupiego,
dużo w tobie zwykłej pychy,
jak krogulec jesteś butny
i choć ja kłótnicą jestem,
widzę dobrze żeś obłudny.
 
        pantera
 
A wszystko to z kniei pantera widziała
i myśli okazja dla mnie to nie mała,
kąsek to wspaniały, paw co nie pojmuje,
że będzie żyć krócej, gdyż się nie pilnuje.
Jestem lasu tego królem,
nie pogardził bym i szczurem,
lecz dziś muszę zjeść ze smakiem,
zaraz zajmę się tym ptakiem.
Poczym wybiegł z leśnych chaszczy,
bo był wrogiem zwierząt strasznym
i pochwycił w swoje szpony,
zdobycz wielce ucieszony.
 
        wrona
 
Wrona zaś szyderczo kracze
co za strata paw biedaczek,
zaraz go nie będzie wcale,
jakże cudny dzień, wspaniale.
 
        pantera
 
Czego wrono chwalisz dzionek,
piękniej robi to skowronek,
gdybyś tu na dole była,
może też byś tak skończyła.
 
        wrona
 
Co pantery wiedzieć mogą,
lepiej chadzaj swoją drogą,
dania z siebie nie dam zrobić,
kot nie może mi zaszkodzić,
czujna jestem niebywale,
swoje życie bardzo chwalę,
masz dziś bujną wyobraźnię,
mówisz dosyć niepoważnie,
po czym w górę odleciała,
bo utarczek dosyć miała


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 13 march 2013

Nauka

 
Przemyślenia i czas,
nauką scalone wartości,
To co będzie
mrok niewiedzy rozproszy,
kontury odkryć mają imiona;
twarze przyszłości,
tajemnice teraźniejszej fikcji.
 
Odkrycie potrzebuje uwagi,
ta zaś chwili, która zrodzi zarys,
- niepojęty kaprys czasu tworzy postęp,
rzeczywistość karmi potrzeby,
pomysł będzie twórcą jutra.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 13 march 2013

Otchłań czasu

 Czas uchwycić chce czaszę, zapomnienia świętości;
 ukrywając minuty w rękaw bestii skrytości,
 marznie słowo w języku, spękanego szafiru,
 w rzeźbie; lodzie zaprzeczeń, obraz martwej natury
 gra na nerwach symetrii; taktu godzin skradaniem,
 śmierć pogonią i trwaniem, w duchu ruchu czarnego.
 
 Czas magiczny chce niszczyć
 w cieniu; pustki promieniach,
 puchu potrzeb rozwianym, czucia siły człowieka;
 piękna prawdy i cnoty.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 12 march 2013

Aniele Boży.

 
Gdzie Jesteś mój Aniele,
z Ojca Świętości Krainy i Jutrzenki Pana.
Przyleć na Bożych skrzydłach,
Gdy Modlitwa Syna z moich ust wypłynie, 
Ona Koronę Mu Przyozdobi,
Jego Chwalić będzie Przenajświętsze Imię,
Cenniejsze od diamentów, Szlachetniejsze.
Często spoglądam w niebo nocą,
Gdzie Jest Raj wtedy myślę,
być może na końcu wszechświata,
tak daleko, nieskończoność od ziemi.
Kiedyś widziałem lot w powietrzu gołębi,
pomyślałem białe, Symbol Ducha Pokoju,
czują wolność przestworzy, bliżej nieba ode mnie,
lecz są tylko ptakami, tego wiedzieć nie mogą.
A Ty pewnie już Czuwasz obok mnie,
Myślisz Jestem, z Bogiem w Sercu przy tobie.


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 12 march 2013

Jeżyny dzikiej miłości

 
Pragnienie to za mało, by stwierdzić świadomie;
wiedzieć to na pewno, że miłość prawdy domem,
- może słowa czystej mądrości soczyste,
sprawią, że przeniknę uczuciem zmysłowym,
przyjaźni życiem czystym, do piękna istoty.
 
Wzlotem jest wzajemność uczuć wyzwolonych,
a doznanie jej pędem; pokusą tajemnic,
żeby dłońmi cenić, kiedy patrzy rozum,
by przepasać pamięć, ciepła szarfą siły.
 
Chciałbym uchwycić piękna cud zaklęty,
w kraterze szczęścia śpiącym
łakomej namiętności.
 
Świeżości chciałbym poczuć
delikatne tchnienie,
zrodzone przebudzeniem 
prawdziwej czułości.

10.01.2010 rok    


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 11 march 2013

Jesień

 
Co dzień chłodniej, co dzień słota,
przyszła polska jesień nowa,
z drzew się sypią żółte liście,
słońce mało promieniste,
krzewy rosną wyłysiałe,
niebo widać poszarzałe,
na nim widzę gęsi chmarę,
kawki słychać wokół małe.
 
Płynie Wisła rwąca rzeka,
czas w kolory się obleka,
słońca zachód nad nią piękny,
żółć, purpura, barwy tęczy.
 
Jesień swoje ma zalety,
lecz nostalgią dla poety,
jesień życia, przemijamy,
co dzień starsi,
dusze jednak młode mamy,
dojrzewamy z biegiem czasu,
w życiu pełnym ambarasu.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Mirosław Witold Butrym

Mirosław Witold Butrym, 11 march 2013

Fakty

 
Codzienności życia fakty,
błahostkami posplatane,
w barwy szczęścia świat bogaty,
choć nie wszystkim zaznać dane…
 
Jutro blichtr wspomnienia niesie,
chwile mnożą epizody,
zatopiony jakby w czasie,
człowiek nieraz brylantowym;
różne życia strony znając,
jakby statkiem w jutro płynie
i z nadzieją wiarę mając,
że ta passa nie przeminie.
 
Chociaż dużo na tej ziemi,
ludzi mądrych, wykształconych,
to nie wszyscy oni znajdą,
szczęścia diament upragniony.
 
Jakże cudnie jest na ziemi,
często pracy są owoce,
gdy trud w sukces się zamieni,
a dni staną szczęściem złote.
 
Kamienistą drogą czasem,
bywa kroczy człek do celu,
a wybrańców losu zwykle,
nie jest przecież, aż tak wielu.
 
Większość jakby oceanem,
snów i pragnień różnorakich,
bo nie będzie każdy panem…
Marzeń spełnić moc wszelakich,
wiele osób nie jest w stanie.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Srebrzyste morza mocy., Czystość źródlana wskrzeszenia., Przestrzeń świeżej wolności, w myślach Dnia jaśniejących., Żywioł patrzący spokoju..., Okruchy białego czasu..., Słońce zachodzące promieniami wspomnień., Fałszywa prawda., Soczystość ciepła., Owadzie swary., Pokład rozumu., Dzieci geniuszu., Ciało rozumu., Zamieć gwiazd płonących, Paw, Nauka, Otchłań czasu, Aniele Boży., Jeżyny dzikiej miłości, Jesień, Fakty, Młodość, Materializm, Judasz, Szaty nocy, Dzień zimowej łaski Życia., Jasny jedwab miłości, Wróżbita, Szybowanie nad brukiem świadomości., - Biel pamięci czystej., Taniec na tafli twierdzeń pospolitych., Dzień słońca mocy blasku., Poświata Świeżości Życia, Krew nocy czarnej człowieka, Serca Dnia Dobrego Słowa; Prawdy Życia Istota., Wodne Skrzydła Wieczności, Dolina klątw, Fałszywy ład, Wolne tłumaczenie, Świat dramatów, Święty spokój jak błękitny kwiat, (Kimy ? Myki) ?, Technika czynów czy czyn Świętości ? (”pisane bez ości”), Zabawa w teatr, Witalności słowo; bez kości, List do Faryzeusza, Gniewne wnioski tworzą czarne zgłoski, Nie umieraj, tylko odejdź Prawdziwie, Podstawa odczuć, Przeznaczenie, Szalone wizje, Zaułek myśli, Opoka siły, Żądza, Rozwój, Prawo wiecznie żywe, Proste prawo poezji, Zdobycz spójności, Soczystość ciepła, Miła, Kielich Snów, Koniec, Chciwość, Wiara Boga wywyższa., Świat, Starzec, Rozterka, Wolność, Refleksja, Sekstans pragnień, Harmonijność Świętego Ducha., Maksyma, Element praktyki zła, Złodziejska pasja, Nie mogę nie myśleć, Maskarada, Marność, Urok nocy, Buntownik, Wzór perłowy, Zwierzaczki cwaniaczki Cz. 2, Bieda, Awangarda, Agonia, Zachodzące nędze, Przemijanie, Ludzie, Styl wolny, Czas, Idealista, Przestrzeń, Zbożna interpretacja., Poezja, Zwierzaczki cwaniaczki, Zemsta, Rzeczywistość, to nie zwykła kreacja; lubi prawdziwość jestestwa., Ciało Ducha Świętego, Natura zniszczenia, Słabość wybitna, Natura spragniona, Naga mądrość, Kultura jest dobra „człowieku”., Zło zabija zmysłowo, Nadzieja w sensie rozumu, Pragnienie, Świadomość pozorna, Pośród planów, Duch tańczących marzeń, Opal mroku, Demagogia, Niebezpieczna wolność, Wolna wola, Upór, Sprawiedliwość dobra, Rasizm, Leśne rozmowy, Niebo smuci się burzą, Dzieci geniuszu, Fałszywa prawda, Świnia i pies, Owadzie swary, Armia nienawiści, Pokład rozumu, Batuta czasu, Otchłań czasu, Fakty, Zamieć gwiazd płonących, Judasz, Paw, Nauka, Materializm, Jeżyny dzikiej miłości, Młodość,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1