18 września 2010
Nieosiągalne
Spękane usta
pocałunków spragnione
zmęczone oczy
spokojnego
snu wołające
mokre policzki
nikt ich nie otrze.
Szczęście!
Gdzie jesteś?!
Tyle lat już wołam,
w tylu dziedzinach
Cię szukam!
Dlaczego uciekasz?
Najnowsze prace:
pozostałe wiersze: ...wieszam cię codziennie..., W ramach protestu, Największy, Niewidzenie, Zaproszenie, Czas was mać, Mówił, Polarny dzień, Bo poeta, Psia mać! - Natura przyjaźni., Bez spojrzeń, Na granicy szaleństwa i normalności, Jeśli odejdziesz (Jeśli będziesz), Konkurs VII, Konkurs IV (Odpad), Konkurs V, Konkurs IV, Konkurs III, Konkurs II, Konkurs!, Nieosiągalne, Paplanie, Młodzieniec, Topielica, Poczuj, Czulenie,
Ostatnie komentarze:
26 grudnia 2025
wolnyduch
Dzięki za niemą obecność... Wszystkiego dobrego,
26 grudnia 2025
Ciekawa puenta... Też sądzę, że prawdziwa
26 grudnia 2025
Tak, wspaniały Wiersz, to prawda, że są zawsze
26 grudnia 2025
Jak zwykle wstrząsająco mocne i niezwykle prawdziwe pisanie,
26 grudnia 2025
Wiem Bel, że cenisz komentarze, w przeciwieństwie
26 grudnia 2025
Wiara czyni cuda, bywa, że złych czarowników też
26 grudnia 2025
Też bym chętnie udała się do tej kawiarenki, wiersz
26 grudnia 2025
Belamonte/Senograsta
do tej kawiarenki to bym poszedł, czy oprócz
25 grudnia 2025
violetta
Ładnie powieszone :)
24 grudnia 2025
Toya
Przepiękny wiersz. Czytam sobie poprzez pryzmat
24 grudnia 2025
Jaga
I Tobie Sam, wszystkiego dobrego, nie tylko od
24 grudnia 2025
sam53
a propos miodu... smacznego piernika i innych
27 grudnia 2025
Arsis
27 grudnia 2025
Arsis
26 grudnia 2025
sam53
26 grudnia 2025
wolnyduch
26 grudnia 2025
wiesiek
26 grudnia 2025
ais
25 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais