21 listopada 2010
Mówił
Mówił
żyjący na granicy szaleństwa i normalności.
Wynurza się, unosi wyżej, ocieka z błota
widząc nowe, inne, Piękne i Czyste
tworzące nową rzeczywistość płci
przeciwnej z wytapetowaną na twarzy
perwersyjnie gładką Miłością!
Bez zmarszczek, zagnieceń,
zaszłości i pozostałości,
i promieniuje, oczyszczając
wynurza, unosi i otrzepuje z błota.
Mówi w czyśćcu
i wychodzi i opłukuje się i czuje
wytapetowaną na twarzy perwersyjnie
gładką MIŁOŚĆ!
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta