5 października 2010
Polarny dzień
Jest noc - pijana w sztok
niepoprawnie elokwentna dziwka
pod latarnią imaginuje dzień
nie ukrywa już niczego
stoi w stosie śmieci, wymiocinach
bezwstydnie naga, brudna po pas
dziewic coraz mniej, coraz więcej
pada światła między uda
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga