19 february 2019
wrogie spojrzenia
gwiazdy wokół nas
na ustach nienawiść
wywożą daleko
kominy drogą ucieczki
szubienic las gilotyny błyszczą
szare życie ciężkie nienormalne
wilki wokół w twierdzach knują
niosą krzyż klękają
skraść chcą moją duszę
we mnie siła wiara
Bóg Wielki pokona zło w człowieku
demonów swąd siarka proch
w krainie mlekiem i miodem płynącej
sam Bóg przechadza się po łące
dzieckiem będąc wspominam czas
płynęliśmy rzeką na granicy nieba i ziemi
nasze dusze należą do Boga
Bóg wyłoni prawdę bez przyczyn
mięsem z sexem cierpienia krew
łzy smutny obraz dni
na szyi kamień dla nich
ogień pełen jasnych płomieni
w otchłani wieczny
absolutny koniec
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma