20 february 2011
burza samotności
tak to ja
bez twojego snu
mój ból,mój strach
mój żal,mój stres
jak fale bijace o brzeg
i zapłacze myśl niesiona wiatrem
i tylko wierzba przygłucha posłucha
i tylko wierzba cicha powzdycha
czy mam otworzyc usta kiedy krzyczę
czy zdusic w sobie cały ból i płacz
zapomniec ,zapomnieć
zapomnieć o tobie
prócz ciebie nic
nie istnieje
świat
stracił kolory barw
choć życie tli płomieniem się
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma