21 november 2010
Obrona
Za którąś niedołężnością
już nie ma powrotu, nie ma też wyboru
i ucieczki przed starością
chyba, że duch pieśni wodzi
ślepcem w gęstniejącym mroku
i dopóki podpowiada słowa
co chcą z duszą śpiewać
jeszcze warto się bronić -
dla tych kilku chwil radości nowych odkryć
w marszu potknięć, niepamięci
powolnego kroku, kaszlu
i trzęsących każdym świtem kości
sięgam po tomy mistrzów
tych pieśni, po orkiestry
co nie przestają grać w słów
potokach, bruzdach wśród kłosów,
maków, chwastów, ptasich jazgotów,
ostępów ciszy i tajemnych głosów - słyszę.
Reszta dźwięków ?
to tylko reszta, którą zostawiam na ladzie
wiecznie uśmiechniętemu sprzedawcy.
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz