9 july 2014
moja mała
w białej sukience w wisionki
w lakierkach lśniących w słońcu
z kokardą wywiniętą na włosach
idzie moja mała
wpatruje się w każdą chmurkę
zachwyca kwietnością łąk
głaszcze napotkane sierściuchy
z uśmiechem moja mała
do szkoły poszła publicznej
uczyła się wyśmienicie
przyjaciół miała bez liku
empatczna moja mała
zaczęła pracę na saksach
wyszła dość późno za mąż
osaczyła ją stagnacja
zawiedziona moja mała
zostawił ją na wieki
bez słowa zapowiedzi
odszedł do wiecznej krainy
opuszczona moja mała
płakała miesiącami
żal topiła w książkach
schowała się w kąciku
cierpiąca moja mała
aż nastał dzień po burzy
trzy gwiazdy miały rąk sześć
oczy jaśniały niebem
poza jednymi...
węglowe kamyki kochały
szczęśliwa moja mała
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko
2 november 2024
0211wiesiek