15 september 2010
cała prawda o...
hej chłopaku nieprzystojny
czemu siwki zaczesujesz
czemuż krok masz tak dostojny
i po jajach się masujesz
ciągle puszysz się jak paw
i uderzasz głową w mur
nie dostrzegasz błahych spraw
na tapecie znany twór
tam panienka z muszlą zgrabną
amazońskie oczy pumy
buzię też ma dość powabną
i rozporek pęka z dumy
wciąż narzekasz na blondynki
że są puste przytępione
lecz wyszczerzasz swe jedynki
i...paluszki zatopione
każdy facet to jest gryf
skrzydła orła uszy osła
we łbie mają tylko syf
wpomagany ciałem lwa
lecz myślenie ma pod pępkiem
i tak zawsze pozostanie
czasem se nad życiem jęknie
nieraz coś w nim z cicha pęknie
by znów zaś wytrzewić panie
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko