15 september 2010
cichnie...
karmiła go poezją słów
nadstawiała policzki
na raz na dwa
za mgłą uniesień czekała
oparta o marmurowy pomnik
na raz na dwa
w takt melodii płakała
podciągając sukienkę
na raz na dwa
podzieliła poduszki
zasunęła firankę
na raz na dwa
przygasł ogarek stłumiony
krzykiem pogardy
na zawsze
30 may 2025
wiesiek
29 may 2025
wiesiek
28 may 2025
wiesiek
27 may 2025
wiesiek
25 may 2025
wiesiek
24 may 2025
wiesiek
20 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek