9 december 2010
aryjska rasa panów
herbata smakuje jak zwykle
za oknem głębia granatu
przenikliwe zimno ścięło mi szpik
stoję pod chropowatą ścianą
patrzą na mnie setki niebieskich oczu
a śniegowy blask ich głów
nie pozwala mi się skupić
po kolei rwą mi włosy
pojedynczo z namaszczeniem
powieki zszywają wieprzową pępowiną
duszy nie opanują...
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko