16 august 2014

Ogórek abstynent

(Przypowieść na sezon ogórkowy)

Rozparty na grządkach dojrzewa powoli,
poczciwą i miłą sercu jest rośliną;
jednak nie pomyśli żaden alkoholik,
aby z jego soków produkować wino.

Ogórkowym trunkiem nikt nie wypił zdrówka,
wie to każdy facet i każda niewiasta,
bowiem nie istnieje wódka ogórkówka
i nie funkcjonuje ogórkowy nastaw.

Nie ma w tym nijakiej ogórkowej winy,
ten jego mankament moją litość budzi,
nie może ogórek kurzyć się z czupryny,
ni w pijanym widzie bratnio zbliżać ludzi.

Mimo wieloletnich wysiłków pokoleń,
nigdy się w pradziejach nie zjawiła szansa,
aby mógł ogórek stać się alkoholem,
bo czymże by wtedy przyszło go zakanszać?


number of comments: 3 | rating: 5 |  more 

ApisTaur,  

można wtedy jeszcze pocieszyć się grzybkiem / w occie utopionym razem z przyprawami / albo 'sieknąć sznapsa' pod soloną rybkę / lecz tęskniłbym bardzo za ogóreczkami //:)

report |

Ferdynand Głodzik,  

Wariantów zakąsek jest wiele, ale "wodka i ogórcy" to zestaw standardowy. Dziękuję za komentarz. :)

report |

biedroneczka2,  

ha ha...jeszcze śledzik został ...fajna satyra

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1