6 june 2010

Karzeł

Wymaiło się słońce z wilgoci i pluchy,
idą w taniec magowie, wróżbici, szeptuchy;
w noc majową, jaśminową,
z nimi obraz, dźwięk i słowo;
zostawiają za sobą świat szary i głuchy.

Kto tych nocy doświadczył, ten ich nie przesypia;
karzeł mruży uparcie niespokojne ślipia,
w smukłych cieniach tańczą ściany,
pędzle, farby i blejtramy,
w dali odgłos fujarki lipowej zaskrzypiał.

Para bardów steranych przez długie półwiecze,
w pojedynku się zwarła jak nagie dwa miecze;
kto najlepszy z trubadurów,
który godzien pieśni chóru;
komu ciepła kucharka pierożek upiecze?

Po dniu pracy zasypia w ulu pszczoła miodna,
rybki całe z akwarium opróżniły do dna;
wzięły oddech po namyśle,
bo te ryby są dwudyszne;
jaśminowo się snuje jutrzenka pogodna.

Odpływają w zaświaty wieczorne mamidła;
ciężkie rosą poranną pegazowe skrzydła;
po majakach krótkiej nocy,
karzeł budzi się z niemocy
i powstaje z posłania jako brzmiący cymbał.


number of comments: 4 | rating: 11 |  more 

Mirka Szychowiak,  

Panie Ferdynandzie, od lat mam do Pana wielką słabość za tę plastykę w tekstach, za zapachy i kolory, za dźwięki. Serdecznie pozdrawiam

report |

paweł malcik,  

mocno porusza wyobraźnię, bo u mnie poruszyło, a poważnie myślałem, że już jej nie mam:)

report |

Ferdynand Głodzik,  

Powiem po prostu: Cięszę się ze się podoba i dziękuję za komentarz.

report |

Józef Załuski,  

Dosyć późno czytam i się zachwycam melodyjnością strof nie tylko trubadurów.Niestety już nie maj a chciałoby sie by trwał i trwał.Odświeżyłem umysł jak spacerem .

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1