20 november 2012
Szachy na lachy
Bajka plecie się nowa: ongiś biała królowa,
ważna postać na polu szachowym,
gdy spojrzała ku słońcu, zakochała się w gońcu,
całkiem czarnym i czarnopolowym.
Głos narodu był twardy: wszak zdradziła swe barwy,
stary król nic niestety nie wskórał,
choć powtarzał na nowo: po cóż tobie królowo
taka drobna i czarna figura?
Byli podczas wakacji tam gdzie nie ma lustracji,
bo ich szczęście wciąż wątłe i kruche,
taka prawda zuchwała: przecież ona jest biała,
on niestety prawdziwym czarnuchem!
By ich miłość ratować kazał się przefarbować,
taka wielka uczucia jest siła,
ona była „ab ovo” kadencyjną królową,
a kadencja się wkrótce skończyła.
Mieli synów wspaniałych: szarych, czarnych i białych,
kiedy barwy ze sobą mieszali,
pośród wnuków na starość otoczyła ich szarość
i tak właśnie się zrodził globalizm.
6 january 2025
0601wiesiek
3 january 2025
Każde wspomnienie jest jakEva T.
2 january 2025
Każda rzecz nocą nabieraEva T.
1 january 2025
Happy New Year!Eva T.
1 january 2025
010125wiesiek
30 december 2024
(...) jeżeli będziemy sięEva T.
28 december 2024
Znikanie świataJaga
27 december 2024
Mroźne płomienieJaga
24 december 2024
Poczęstujcie się ceramicznymijeśli tylko
24 december 2024
Zdrowych, spokojnych i pogodnychEva T.