13 sierpnia 2014
Powroty, odwroty
„Jakoś tu smutno.”
Weszła w półmrok,w dopiero co gęstniejącą maź ; galaretę losu.
Usiadła bez skrępowania. Ona i skrępowanie!(kajdanki)
Noga na nogę, papieros ,rozświetlone kabaretki światłem zapalniczki.
Najpierw wypuszczała kółka ; płynęła jak parostatek z książek Marka Twaina;
a potem dmuchnęła dymem prosto w twarz..
„Dlaczego milczysz?”
Przymknął oczy. Widział ich spocone złączone ciała tłuste od malinowych żeli,
na wpół zjedzone majtki, słyszał brzęk wibratora. Puls w członku. Zaciętość twarzy; była tuż, tuż.
„Wybacz, musisz już iść. Dzisiaj wraca żona.”
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek