16 listopada 2014

tutaj woda płynie całkiem bez umiaru

tutaj woda płynie całkiem bez umiaru
w pianę zmieniają się lęki by zniknąć w podłodze
susza afrykańska z łazienką w Europie
nie ma nic wspólnego już raczej
pluskanie Kleopatry kąpiele Marata
ich skórę także gładziły przyjazne strumienie
w przerwie sutomyślnej w krzykliwych rozmowach
ze zwolennikami Rzymu lub żyrondystami
koiły przez chwilę ciało i sumienie

wodo życiodajna co przywracasz zmysły
pragnienie ciebie z niczym równać się nie może
pierwszy haust po długich bezwodnych godzinach
nigdy nie będzie oczywisty

wodo życiożerna co zalewasz domy ogrody i pola
porywając martwe bydło kwiaty cmentarze i krzyże
cóż znaczą łzy przy tak bezgranicznej potędze jak twoja
tyle co nic

lecz tutaj jesteś tylko spokoju mistrzynią
twój szum jak oddech morza i odległa podróż
bezpiecznie jest przy tobie jak kiedyś
w brzuchu matki okrągłym jak ziemia

granice mojego imperium to zaparowane lustro
na półce pod nim kilka magicznych flakonów
czasu oszustwo
więc płyń
dopóki nie będę gotowa
do otwarcia drzwi




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1