24 września 2015
dobranoc
znowu w największej, miejskiej sypialni zapanował święty spokój,
pod ciężkimi kołdrami wszyscy leżą równo i bez ruchu,
jeszcze przy niektórych posłaniach błyska lampka nocna
a świeży kwiat roztacza swą woń wśród cmentarnej ciszy
odchodzę po cichu, patrząc jak wszystkie wezgłowia zwrócone są w stronę najjaśniejszej gwiazdy, która zaraz zgaśnie
i wiem, że jeszcze tu wrócę
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
wolnyduch
12 maja 2025
wiesiek
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta