24 września 2015
dobranoc
znowu w największej, miejskiej sypialni zapanował święty spokój,
pod ciężkimi kołdrami wszyscy leżą równo i bez ruchu,
jeszcze przy niektórych posłaniach błyska lampka nocna
a świeży kwiat roztacza swą woń wśród cmentarnej ciszy
odchodzę po cichu, patrząc jak wszystkie wezgłowia zwrócone są w stronę najjaśniejszej gwiazdy, która zaraz zgaśnie
i wiem, że jeszcze tu wrócę
3 października 2025
ajw
3 października 2025
ajw
3 października 2025
smokjerzy
3 października 2025
sam53
3 października 2025
sam53
2 października 2025
ais
2 października 2025
wiesiek
2 października 2025
wiesiek
2 października 2025
Sara
2 października 2025
Yaro