24 september 2015
dobranoc
znowu w największej, miejskiej sypialni zapanował święty spokój,
pod ciężkimi kołdrami wszyscy leżą równo i bez ruchu,
jeszcze przy niektórych posłaniach błyska lampka nocna
a świeży kwiat roztacza swą woń wśród cmentarnej ciszy
odchodzę po cichu, patrząc jak wszystkie wezgłowia zwrócone są w stronę najjaśniejszej gwiazdy, która zaraz zgaśnie
i wiem, że jeszcze tu wrócę
8 august 2025
absynt
8 august 2025
absynt
8 august 2025
wiesiek
7 august 2025
wiesiek
7 august 2025
Jaga
6 august 2025
absynt
6 august 2025
absynt
6 august 2025
absynt
6 august 2025
absynt
6 august 2025
absynt