21 lipca 2013
było jest nicością
właściwie mógłbym niejasno odlecieć.
wystarczająco dni zarosły trawą
i dostatecznie potrafię przemilczać
jak brzozy, wietrzną związane omertą
zanim wyrżnęli cały las na wzgórzu
śmiertelnie długo całowałem drzewa;
ognistym tchnieniem zarażałem cienie
gdy z siekierami szalała wendeta
odkąd gołębie poszły w dym, jest łatwiej
oszukać niebo co kiedyś iskrzyło.
nie trzeba dużo żeby złamać światło
które pamiętam. nicością jest. było
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis