16 października 2014
światy ratunkowe
krew wypełza ze skalnych szczelin
pojmuję w locie
szczyt rozpruwający pogodne
niebo
zawisło na linie
ujrzałem rzesze na odludziach
ciżbę wydeptującą ścieżki na pustkowiu
tłumy gromadnie przemierzające manowce
w nieskończonej procesji
wypełzjącej z pustej wyobraźni
jak ta krew
co została wysoko
na skałach
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch