2 marca 2012
Małgorzata i mistrz
I
pierwszy raz oczarowałaś mnie w czasach
Tyberiusza. ślady paznokci na plecach
były dowodem w sprawie. spalili mnie
w dolinie Hinnoma.
wiek później z rozkazu boskiego Nerona
podpalaliśmy Rzym. nie zapomnę jak bardzo
płonęły twoje oczy.
minął czas i czasy.
jako inkwizytor dzielnie podkładałem
żagwie. wtedy znowu trafiłem na ciebie.
w ostatniej chwili wciągnęłaś mnie na stos.
to były najgorętsze pocałunki.
II
one potrafią się obracać
w proch i z prochu powstać
po rzucone kości. nie boją się zasypiać
w popiele. na świeżo wyrośniętej trawie
zbierają kolor oczu.
III
minęło pół czasu
i wiem że jesteś. urok przetrwał płomienie.
musimy poczekać, zanim znowu pójdę za tobą
w ogień. póki co spotykam się z Savonarolą
a w wolnych chwilach bawię się równaniem
Frosta. jego rozwiązaniem jest fire.
spotkamy się najdalej w 2034 roku. zaczynam
już budować od dymu z komina.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.