Monika Joanna | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (55) Forum (1) Poezja (283) Proza (7) Fotografia (6) Grafika (1) Pocztówka poetycka (2) Dziennik (43) |
Monika Joanna, 14 maja 2013
Na przykład wyciąga się stary zeszyt w dwie linie i próbuje się nie wybuchnąć śmiechem na widok kulfonów jakie stawiało się w podstawówce.
Niesprawiedliwość polegała na tym, że na trzydzieści osób w klasie tylko jednemu Mateuszowi, synowi nauczycielki, pozwolono pisać w zeszycie (... więcej)
Monika Joanna, 4 maja 2013
Tęsknię za ludźmi, których poznałam i których muszę, zwyczajnie muszę, poznać. Zdaję sobie oczywiście sprawę z faktu, że nigdy nie będę miała stuprocentowej pewności co do intencji osób, które wiedzą już to i owo. Ale z kilku doświadczeń uświadomiłam sobie, że uśpiona dotąd (... więcej)
Monika Joanna, 29 kwietnia 2013
Morze. Ciągnie do siebie znowu, po raz kolejny chciałoby się zanurzyć palce w słone bryzgi i przypomnieć niejedno opowiedziane na plaży kłamstwo. Chociaż chwila trwała i nikt nie domyślał się, że życie rozsupła jeszcze jeden węzełek i puści luźno nitki na wiatr, hen, daleko, za siedem (... więcej)
Monika Joanna, 25 kwietnia 2013
Marzy mi się garsoniera. Z balkonem. Ostatecznie może być twór balkonopodobny, ważne by się dało posiedzieć nań latem z książką. Albo wyjść rano w szlafroku i wypić kawę, obserwując przy okazji przystojnego sąsiada z bloku naprzeciwko. Lub parę gejów. Albo usiąść wieczorem z papierosem (... więcej)
Monika Joanna, 19 kwietnia 2013
Czekoladowstręt. Ciekawe, na jak długo. Ale za to mam na prezent własnoręcznie robione praliny. Są i z chilli, i z brandy, i z cynamonem. Dla wielbicieli klasycznej czekolady bez źadnych udziwnień znajdą się też czyste. A brat pierwszy raz w życiu pochwalił wypiek. I odkryłam, że muszę (... więcej)
Monika Joanna, 14 kwietnia 2013
Rozgniotłam szpilką dźdźownicę. Musiałam przejść na skróty, Że zakończyłam czyjś marsz do szczęścia? Bywa. Złe dziewczynki osiągają swoje po trupach. A wydaje się, że jestem dobra. W innym przypadku uważam się za zołzę. Typowa młoda, gotowa na wiele, ale nie wszystko, kobieta. (... więcej)
Monika Joanna, 12 kwietnia 2013
Karmię nas chlebem, gorzkie łyki rozcieńczonej codzienności palą w gardle. Wstyd. O jedną opowieść za daleko. Nie zrobię kroku tam, gdzie sobie wyobrażasz. Nie lubię potykać się o niedokończone. A wiem, że nie złapiesz, nie zdążysz nawet wyciągnąć ręki. Nie wiem, czy to spóźniony (... więcej)
Monika Joanna, 29 marca 2013
...czyli niesłyszący i słabosłyszący w teatrze.
Do napisania tej notki sprowokowała mnie rozmowa z kolegą, który dopiero od niedawna wie, że jestem osobą słabosłyszącą i znalazł w mojej galerii zdjęcia ze studniówki. Na których nie siedzę przy stole czy prowadzę z kimś dialog, (... więcej)
Monika Joanna, 20 grudnia 2012
kolekcjonuję uśmiechy
kładąc je obok pustego kubka
na krześle dla niespodziewanego
rozdaję śnieg z kieszeni
życząc weny i gwiazdki
w kałamarzu
Monika Joanna, 30 listopada 2012
Erotyk
w ciemności pełnej niedopowiedzeń
tonę w twoim ciepłym uścisku
ręce splatają odmienne życiorysy
usta chcą poznać smak miłości
ciała przebiega wspólny dreszcz zatrzymania czasu
wdychamy gwałtownie swoją obecność
krzyczymy w euforii do samego nieba
zapadamy się coraz (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.