27 października 2013
Refleksyjnie
jesteś
jak mgnienie, jak przebłysk
w dzień chmurny na niebie słońca,
jesteś
początkiem końca.
ech, co ja z tobą mam - raz wzloty,
to znowu upadki,
śmiech przez łzy
widokiem nierzadkim.
i chociaż jesteś przebłyskiem,
mgnieniem,
na inne cię nie zamienię.
to nic, że wobec wieczności
jesteś takie tycie.
nie chcę innego,
bo ty jesteś moje,
życie.
18 kwietnia 2025
jeśli tylko
18 kwietnia 2025
violetta
18 kwietnia 2025
wiesiek
18 kwietnia 2025
sam53
18 kwietnia 2025
Misiek
18 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
17 kwietnia 2025
Eva T.
17 kwietnia 2025
wiesiek
17 kwietnia 2025
Yaro
17 kwietnia 2025
Yaro