27 października 2012
O październiku
o październiku spisano prawie wszystko;
że czerwony,
złocisty, plugawy, bordowy i dżdżysty.
że nijaki
jeszcze niedawno żywo-zielony trawnik.
że wichrzysko
bezczelnie podwiewa dziewczynom jesionki,
że dni coraz
krótsze i znowu ciemno rankiem o piątej.
że, że… nie chcę
psioczyć, bo kocham bezsprzecznie, niedorzecznie,
bezgranicznie
liście szeleszczące i wieczory długie.
spacer w deszczu,
jarzębinę, kasztany i winne grona.
wrzos – też lubię.
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek