25 marca 2012
poemat zza morza
wije się jak ryba bez wody
szuka schronienia w liście pożegnalnym
ma nadzieję - że ktoś przeczyta
dlaczego serdecznie ma dosyć - pojony winem z trucizną
karmiony tortem w kształcie kłamstwa
spożywa ostatni posiłek - zaszyty w ogniu zamarza
nareszcie więzy póściły
pokłania się duchom zza morza
idzie w świat niewidzialny gdzie w prawdzie żyć zawsze można
4 marca 2025
ajw
4 marca 2025
Yaro
4 marca 2025
ajw
4 marca 2025
Marek Gajowniczek
4 marca 2025
Marek Jastrząb
4 marca 2025
Marek Jastrząb
3 marca 2025
absynt
3 marca 2025
absynt
3 marca 2025
wolnyduch
3 marca 2025
wiesiek