5 stycznia 2012
łamie chleb
napchałem miłości w kieszeni
w miejscu gdzie łamie się chleb z samym Bogiem
odkrywam siebie - już nie liczę oddechów tylko łzy
gubię się w matmie kłaniając się sztuce
nagle grzmot - to moje serce
oglądam się w lustrze samoobserwacji
ugniatam kolejną mąkę na chleb
znów uczta z Bogiem
13 listopada 2025
ajw
13 listopada 2025
ajw
13 listopada 2025
ajw
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS