15 września 2014
pomiędzy ziemią a niebem
na pierwszy plan
wskakuje on bez słowa
rozpościera ręce niby witając
wprawia w drżenie
i ściga myśli
przecież nie jestem wróblem
daleko mi do lekkości obłoków
siłą woli próbuję
zrzucam zmartwienia
teraz mogłabym utopić się we łzach
dośnić koronkową ciszę
lecz znowu on
ciężki
zawsze bałam się wznoszenia
ignorowałeś nerwowe czepianie się balustrady
mówiłeś spokój to potrzeba oparcia
emocje wysychają
zawsze chciałam latać
15 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
15 kwietnia 2025
wiesiek
15 kwietnia 2025
ajw
15 kwietnia 2025
ajw
15 kwietnia 2025
Marian Banaszak
15 kwietnia 2025
Yaro
14 kwietnia 2025
wiesiek
13 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
13 kwietnia 2025
ajw
13 kwietnia 2025
Bernadetta