26 maja 2016
ucieczka w zielone bajki
którędy teraz
w myślach wstydliwe cienie
czemu nie
dzisiaj tryskam zielenią letniej sukienki
ale teraz nie ona moją ozdobą
zapomniany uśmiech
zwariowałam bo chwytam motylki
i woń rozgrzanego ciała
dziś każde słowo pachnie wanilią
czasami myślę że jesteś kotem
gdy ciepłem gościsz na moich kolanach
potrafimy się dotykać
róbmy to bez końca
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka