24 marca 2018
Szukam ratująych
Trzy razy się zaprzesz, zanim świt nastanie.
Takie przecież było życia ratowanie,
ale nikt nie sądził, że to twoja wina
i nikt tobie tego już nie wypominał.
W tłumie więcej było podobnych ci Piotrów,
kiedy po dwóch stronach krzyżowano łotrów,
kiedy strach przebiegał przez sumienia dreszczem,
ktoś podejdzie z chustą. Z czoła krew obetrze.
Nakażą ci kaci, żebyś krzyż nieść pomógł,
lecz nikt nie okaże wdzięczności nikomu
i nikt nie potępi uczynku Judasza.
Nie żąda zapłaty. Czyżbyś miał przepraszać?
Kielichy wznosimy z wiarą dla pamięci.
Chleb wspólny dzielimy, a nie wszyscy święci
i za srebrnikami wielu się ogląda.
Ciąży nad Misterium wyrok w ziemskich sądach.
Muzea buduje Minister Kultury.
Wiara, czy ofiara ma przenosić góry?
Narody ma znaczyć przypisana wina?
Ukrzyżuj, Piłacie! - tak się dzień zaczynał.
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro