Marek Gajowniczek, 23 marca 2025
Nie do wiary! Nie do wiary!
Trudne przejście przez koszmary
pod opieką Bożej Łaski
przy zamianie kijów w laski
do ochrony i podpory -
pomagały do tej pory
przechodzić przez lata chude,
przez bariery i obłudę
na życiowej sinusoidzie,
mocno wierząc, że się dojdzie
do dnia zmiany i urodzin.
.
Po nich lepiej się powodzi,
a nie miałem szansy na nie,
lecz niustanne bałganie
w wierszach problemami swemi -
na ziemi, a także w Niebie
usłyszano i w potrzebie
pospieszono w samą porę,
a to, co było horrorem
czas w sielankę wolno zmienia.
.
To pora na dziękczynienia
znanym z imienia osobom.
pamiętanym Duszom - grobom,
Misteriom i Świętowaniu
o Zesłaniu, Zmartwychwstaniu
i Kamieniu... i Całunie,
co cierpienia zakryć umie.
.
Allelujah!!! Alleluja!!!
Będę śpiewał z Wami tu ja,
gdy BÓG tak licznemu gronu
wrażliwość odnaleźć pomógł,
wiarę w dobro mnie samemu
Psalmem Panu Najwyższemu
u swych drzwi otwartyh złożę:
Bądź litościw Panie Boże!
Marek Gajowniczek, 23 marca 2025
Zapędzony w krzywy róg
ciemnym interesem,
już się tylko godzić mógł
na wszystko z kretesem.
.
A świat pytał o przyczynę
i hartował stal.
Porzuciłby Ukrainę,
gdyby nie ten żal,
co przez lata przetrwać zdołał
i radiacją wisiał
nd stepem, gdzie nikt nie wołał...
i nie woła dzisiaj.
.
A przez Kresy do Odessy
wschodnią ceremonią
ciągną się rozmów bezkresy -
pamięć grobów chronią.
Nie ma zgody, a są schody,
religie i loże
z różną karmą...
i nic darmo.
Moc Czarna jak Morze.
Czarnoziemy, reaktory,długi oraz zyski.
podziały, targi.rozbiory -
pokój nie jest bliski.
.
Zapędzony w krzywy róg
ciemnym interesem,
już się tylko godzić mógł
na wszystko z kretesem.
.
Po zmianach i odwołaniach,
chaosie, korektach -
o możliwości przetrwania
zdecyduje Sekta.
Marek Gajowniczek, 21 marca 2025
Jak przeżyć na świecie burze
przy niskiej emeryturze
i rosnących cenach?
Żyję już od innych dłużej.
Na lepiej szans nie mam.
.
Naturalne są kryzysy
zdrowia i dochodów,
a literackie popisy
u wysokich schodów
straszą już zamilkłym echem
nieprzespanej nocy
czekającej na pociechę
zamarłej pomocy.
.
Jak obudzić wsparcie ludzi
wierszowanym słowem?
Głodna sztuka wciąż się łudzi.
Recepty gotowe
czekają niewykupione -
przeterminowane.
Pomóż, a będą wznowione!
Są miodem na ranę
.
Papier stony wszystko zniesie,
a grosz ma znaczenie.
Nędza - nędzą, a żyć chce się
bez patrzenia w ziemię,
albo w Niebo za potrzebą,
gdzie jest bielsza biel.
Wróć zapach powszechnym chlebom.
Wpłać na zbożny cel
trzymania przy życiu Marka.
Stać Cię na to - wierzę!
Zanim optymizmu miarka
w smutki się przebierze...
.
W głuchej ciszy
Rzad nie słyszy
samotnego jęku
z opuszczonej, twórczej niszy.
Pomóż! Bogu dziękuj!
Marek Gajowniczek, 18 marca 2025
Od ekspertów bardziej cwany
jest zielony Banan z Ghany.
Nie usuną żadne bany
oszustw wciąż publikowanych.
Jeśli czegoś potrzebujesz -
od razu to otrzymujesz
i zostajesz shakowany
w sposób wciąż reklamowany.
.
I nawet się nie spostrzeżesz
w dobroczynnej "dobrej wierze"
masz potrzeby swoje z głowy -
Jest majątek bezspadkowy.
dla ciebie w tureckim banku.
Darowizna? Nie ma szwanku!
Masz na wielką pomoc szansę -
Wyślij Whats up Paryżance.
.
Szukasz na portalu pary?
Wybór wielki - niedowiary
już na ciebie dawno czeka.
Przedstawiają ci człowieka.
jeśli wyślesz swoje dane,
jak osoby wszystkim znane
zyskujące w Pipe Bałtyku
zadowolone z wyników.
.
Od dawna już taka Ghana
w internecie rozeznana
czyni u nas wielkie szkody,
a nasz portal ma powody
nie zabraniać i nie chować,
bo jest przecież wolność słowa,
zysk przychody i obrywy
z informacji nieprawdziwych.
.
Łatwowierny u nas lud
o czym Zachód oraz Wschód
dawno doskonale wiedzą,
a ci, co na drzewach siedzą
dalej widzą oraz lepiej
tego, który biedę klepie,
poszukując zmiłowania.
Czego prawo nie zabrania -
jest powszechnie dozwolone
i ludzi i świat nam zmienia,
by rozkwitał i zieleniał.
Sprawiedliwy jak rozumie
Ile taka Ghana umie?
Marek Gajowniczek, 17 marca 2025
Nadzieja poszła hen.
.Nie skończył się zły sen.
Zbiórka zamarła i utknęła
i niespodzianie nagle drgneła.
.
Jestem uszczęśliwiony
datkiem pani Iwony
N? - nierozpoznanej -
dobrej, wdzięcznie kochnej
za siedemnastą wpłatę,
wkorzystaną zatem
w najpilniejszej potrzebie.
.
Kim jest Iwona? Nie wiem.
Niech wierszyk JĄ ucieszy
spisany wśród pieleszy
krótkiej kołdry w chorobie.
.
Niech przypisuje sobie
szczególną wyjątkowość,
że potrafiła kogoś
w największą radość wparwić
i niewiary pozbawić,
że nic się nie poprawi.
.
Wciąż są ludzie łaskawi,
których moja liryka
porusza i dotyka,
a jest prawdą przyziemną
serc szukających ze mną
w osamotnionej niszy
izolowanej ciszy
w jakiej się poniewieram,
prosząc: Wpłać także teraz!
Marek Gajowniczek, 15 marca 2025
Są inne Fundacje. Gdy czlowiek - łamaga
potrzebna jest jemu szczególna uwaga,
bo chronią starannie swój znak towarowy
w spoób, jaki innym nie przyjdzie do głowy.
.
Za brak ich licencji i zgody użycia.
Pieniędzy na kary nie starczy za zycia.
Choć są popularne - lepiej ich się strzec.
Jak się nazywają nie mogę wam rzec.
.
Wielu, co pomaga też na tym żeruje,
że dobro to dobro i nic nie kosztuje.
Szlachetna jest bowiem pomoc człowiekowi,
lecz można i na niej wciąż wiele zarobić.
.
Własność intelektu swoją cenę ma
i każdy bogaty na pamięć ją zna
ten, kto darmo daje - nie wie ile traci,
więc jedni są biedni, a inni bogaci.
.
Ten, który choć grosik zarobi dla siebie
cieszy się uznaniem na Ziemi i w Niebie!
Mówi o tym Pismo i poucza Tora.
Niełatwo poetom znaleźć dziś sponsora...
.
Chyba, że Rodaka o datek zahaczą,
co myśli inaczej i wie ile znaczą
Wielkanocne stoły - święcone koszyki
w czasie królestw gołych i złej polityki.
.
Jeżeli się waha i wybierać musi -
zdejmuje gaśnicę... opór elit dusi.
A choć go odsądzą od czci i wiary.
Darczyńcy nie błądzą... a zwyczaj jest stary!
Marek Gajowniczek, 15 marca 2025
Po której stronie stanąć?
Myślał na środku mostu
zbudzony głodem rano
przestrzegający postu
samotnik z miską pustą.
.
Popatrzeć chciał z wysoka
na w wodzie swe odbicie.
Na swoich potrzeb pokaz ,
na życie jak nie życie.
.
Rzeka już nie wzbierała,
ale oparcia szukał.
Nadzieja wciąż się chwiała
w groźnych nurtu pomrukach.
.
Bariery były mocne,
stabilne - takie same.
Uchwyty bezowocne
u stóp zbierały pianę.
.
Wybory łatwe nie są
gdy brzegi są daleko.
Nie służą interesom,
gdy starość jest kaleką,
.
a kraj wciąż regularnie
zalewają powodzie,
na które patrzeć zdalnie
wolą pomocni co dzień.
.
Trudno się jutra nie bać -
za dobre zmiany ręczyć,
kiedy Schody do Nieba
zostają bez poręczy.
.
Dla wszystkich nie wystarczy...
Niektórym się odbiera,
kiedy dobrem frymarczy
medialna blogosfera.
.
Przeczytaj! Pomyśl! Dorzuć
Cząstkę swojego "Dam!"
Ogół jest miły Bogu,
błogoslawiącym nam!
Marek Gajowniczek, 13 marca 2025
Na pustynii sumień
i uczuć bezdrożu
skromnych datków strumień
przedarł się ku morzu.
.
Morze się wzruszyło
większym fal pokłonem
z nadzieją, że było
od łez już mniej słone.
.
Ujścia wciąż pytało
gdzie to źródło bije
i skąd taką miało
na pustynii siłę?
.
Być może z Postu Wielkiego...
z Boskiej Cierpliwości
wobec kuszącego złego
i z uczuć stałości.
.
Metafora sens ukrywa
mojej opowieści,
by pomocy nie przerywać
poza Dni Czterdzieści.
Marek Gajowniczek, 13 marca 2025
Po uregulowaniu opłat stałych
zostałem bez środków na życie!
Udział w zrzutce jest za mały.
Może datek dorzucicie?
W kwietniu ZUS 13 doda
i z jałmużny Was wyręczy.
Szkoda nerwów. Zdrowia szkoda,
gdy nędza człowieka męczy!!!
O mój stan rośnie obawa.
Funkcjonuję coraz gorzej.
Wkrótce "fundowana kawa"
już niewiele mi pomoże.
Wtedy nic już nie napiszę
i o nic już nie poproszę.
NIe przeczytam, nie usłyszę
kto mi pomógł skromnym groszem.
>>>
https://pomagam.pl/f9d6ep?src=ctg
Marek Gajowniczek, 12 marca 2025
Na pogrzeb zabraknie.
Nie starcza by żyć
i wyglądać ładnie.
Wstydź się Polsko!
Wstydź.
Karzesz pokolenia
za ich lata młode,
świat co się nie zmieniał
i milczącą zgodę,
która pozwalała
być.. albo nie być,
kiedy dorastała.
Wstydź się Polsko!
Wstydź.
.
Dziś wobec strości
ciężkie masz rachunki
za błędy młodości,
wikt i opierunki.
Za światło i wodę,
prąd, paliwo,gaz.
Za dawną urodę,
którą zabrał czas.
Niech Sąd Win
dziś zalet
nie próbuje kryć
w rozliczeń zapale.
Wstydź się Polsko!
Wstydź.
.
Nie starczy na pogrzeb.
Za mało by śnić
sen o krótkiej kołdrze.
Wstydź się Polsko!
Wstydź.
Zabrakło medyków
i nie ma Opieki
Dla wieku antyku
podrożały leki.
Podobnie jak skromne
miejsce na cmentarzu.
Koszty są ogromne,
a banalny zarzut.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
24 marca 2025
ajw
24 marca 2025
ajw
24 marca 2025
ajw
23 marca 2025
Marek Gajowniczek
23 marca 2025
wiesiek
23 marca 2025
Marek Gajowniczek
23 marca 2025
violetta
23 marca 2025
ajw
23 marca 2025
ajw
23 marca 2025
Belamonte/Senograsta